Walczył w kampanii wrześniowej i niepodległościowym podziemiu, bronił praw człowieka, współpracował z amerykańskimi organizacjami polonijnymi, a w 1990 roku wrócił do wolnej Polski. Bogaty życiorys Mariana Gołębiewskiego został opisany w książce, której promocja odbędzie się w środę 19 października o 16.00 w sali "GotArt" Hrubieszowskiego Domu Kultury.
Gościem honorowym spotkania będzie syn bohatera książki - Tomasz Gołębiewski, a poprowadzi je jej autorka dr Justyna Dudek.
Marian Gołębiewski urodził się w 1911 roku. Brał udział w kampanii wrześniowej 1939 roku i francuskiej w 1940 roku. W 1942 jako cichociemny został zrzucony do kraju, gdzie pełnił funkcję Szefa Kedywu Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej, zastępcy Komendanta Okręgu Lubelskiego "Wolność i Niezawisłość" oraz komendanta Obwodu Hrubieszów. W maju 1944 roku jako komendant Obwodu Włodzimierz Wołyński organizował kwatery, wyżywienie i pomoc medyczną dla żołnierzy 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. W sierpniu tego roku jego stuosobowy oddział uwolnił kilkunastu żołnierzy AK z więzienia w Hrubieszowie. W 1946 roku został aresztowany i rok później skazany na śmierć. Po prawie 10 latach spędzonych w więzieniach m.in. na Zamku Lubelskim, w Rawiczu, Sieradzu i Wronkach, wyszedł na wolność i zaangażował się w tworzenie organizacji "Ruch", a później był aktywnym działaczem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Od 1982 roku przebywał na emigracji w Nowym Jorku, gdzie współpracował z Polonią amerykańską. Wrócił ze Stanów Zjednoczonych w 1990 roku, a sześć lat później zmarł w Warszawie.
Marian Gołębiewski urodził się w 1911 roku. Brał udział w kampanii wrześniowej 1939 roku i francuskiej w 1940 roku. W 1942 jako cichociemny został zrzucony do kraju, gdzie pełnił funkcję Szefa Kedywu Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej, zastępcy Komendanta Okręgu Lubelskiego "Wolność i Niezawisłość" oraz komendanta Obwodu Hrubieszów. W maju 1944 roku jako komendant Obwodu Włodzimierz Wołyński organizował kwatery, wyżywienie i pomoc medyczną dla żołnierzy 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. W sierpniu tego roku jego stuosobowy oddział uwolnił kilkunastu żołnierzy AK z więzienia w Hrubieszowie. W 1946 roku został aresztowany i rok później skazany na śmierć. Po prawie 10 latach spędzonych w więzieniach m.in. na Zamku Lubelskim, w Rawiczu, Sieradzu i Wronkach, wyszedł na wolność i zaangażował się w tworzenie organizacji "Ruch", a później był aktywnym działaczem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Od 1982 roku przebywał na emigracji w Nowym Jorku, gdzie współpracował z Polonią amerykańską. Wrócił ze Stanów Zjednoczonych w 1990 roku, a sześć lat później zmarł w Warszawie.