Do rozpoczęcia tak zwanej rewolucji śmieciowej pozostał miesiąc, ale zdecydowana większość samorządów jeszcze nie jest przygotowana do wdrożenia nowego systemu. Wśród niewielu gminy, które mają to już za sobą jest Gościeradów w powiecie kraśnickim.
Do pełnego wdrożenia nowego systemu jest potrzebny jeszcze tylko PSZOK, czyli Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który powstanie przy urzędzie gminy. Mieszkańcy będą w to miejsce mogli oddawać tak zwane odpady wielkogabarytowe, czyli m.in. stare meble, baterie czy przeterminowane leki.
- Finansowo również wygląda to optymistycznie. Jeśli szacowana ilość odpadów, około 400 ton rocznie, okaże się trafna, pieniądze z opłat śmieciowych od mieszkańców powinny wystarczyć na pokrycie kosztów ich zagospodarowania - przewiduje Tomasz Najs. Zastrzega jednak, że faktyczne koszty będą znane dopiero po wdrożeniu nowego systemu, a pierwsze konstruktywne wnioski będzie można wyciągać na przełomie bieżącego i przyszłego roku.
Na około 1,5 tysiąca właścicieli nieruchomości zamieszkałych w gminie Gościeradów prawie wszyscy zadeklarowali, że będą segregować śmieci i płacić za ich odbiór miesięcznie 4 złote za osobę. Za odpady niesegregowane trzeba będzie zapłacić 9 złotych.
(fot.sxc.hu)
- Finansowo również wygląda to optymistycznie. Jeśli szacowana ilość odpadów, około 400 ton rocznie, okaże się trafna, pieniądze z opłat śmieciowych od mieszkańców powinny wystarczyć na pokrycie kosztów ich zagospodarowania - przewiduje Tomasz Najs. Zastrzega jednak, że faktyczne koszty będą znane dopiero po wdrożeniu nowego systemu, a pierwsze konstruktywne wnioski będzie można wyciągać na przełomie bieżącego i przyszłego roku.
Na około 1,5 tysiąca właścicieli nieruchomości zamieszkałych w gminie Gościeradów prawie wszyscy zadeklarowali, że będą segregować śmieci i płacić za ich odbiór miesięcznie 4 złote za osobę. Za odpady niesegregowane trzeba będzie zapłacić 9 złotych.
(fot.sxc.hu)