Ochotnicza Straż Pożarna Dąbiu w gminie Łuków odebrała nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Na jego przyjazd we wtorek 1 września czekało kilkudziesięciu mieszkańców, a powitanie odbyło się przy dźwiękach syren i blasku sztucznych ogni.
To średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki Volvo z napędem na cztery koła, kabiną dla sześciu osób, autopompą i działkiem wodno-pianowym, masztem oświetleniowym, sygnalizacją świetlną i dźwiękową oraz pełnym oznakowaniem.
Pojazd kosztował około 790 tysięcy złotych, które pochodziły z kilku źródeł. 380 tysięcy złotych jednostka pozyskała z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 240 tysięcy przekazała Gmina Łuków, kolejne 160 tysięcy to pieniądze z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej dla jednostek, działających w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, a resztę - prawie 10 tysięcy złotych - druhowie z Dąbia zapewnili we własnym zakresie.
Pojazd kosztował około 790 tysięcy złotych, które pochodziły z kilku źródeł. 380 tysięcy złotych jednostka pozyskała z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 240 tysięcy przekazała Gmina Łuków, kolejne 160 tysięcy to pieniądze z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej dla jednostek, działających w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, a resztę - prawie 10 tysięcy złotych - druhowie z Dąbia zapewnili we własnym zakresie.