Dwie produkcje na temat historycznych wydarzeń, które rozegrały się w rezerwacie "Jata, zostały docenione przez jury 3. Zamojskiego Festiwalu Filmowego "Spotkania z historią".
W sobotę 15 sierpnia jurorzy nagrodzili film dokumentalny "Jeżeli zapomnimy o nich…" i reportaż "Kasanci z Jaty". Grand Prix festiwalu za zasługi dla polskiej kinematografii historycznej otrzymał Jerzy Hoffman.
"Jeżeli zapomnimy o nich…", który wyreżyserował Adam Sikorski, opowiada o jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń w czasie rzezi wołyńskiej w 1943 roku, kiedy w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej zginęło prawie tysiąc Polaków.
"Kasanci z Jaty" Marii Wiśnickiej i Andrzeja Wyrozębskiego to opowieść o partyzantach Armii Krajowej z obozu w "Jacie" w czasie II wojny światowej, którzy byli nazywani kasantami. Ostatni partyzanci opowiadają w nim o tajnym harcerstwie, początkach konspiracji w Łukowie i Stoczku Łukowskim, akcjach dywersyjnych Kedywu oraz przybyciu na teren Obwodu Łuków AK utalentowanego dowódcy Wacława Rejmaka pseudonim "Ostoja".
"Jeżeli zapomnimy o nich…", który wyreżyserował Adam Sikorski, opowiada o jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń w czasie rzezi wołyńskiej w 1943 roku, kiedy w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej zginęło prawie tysiąc Polaków.
"Kasanci z Jaty" Marii Wiśnickiej i Andrzeja Wyrozębskiego to opowieść o partyzantach Armii Krajowej z obozu w "Jacie" w czasie II wojny światowej, którzy byli nazywani kasantami. Ostatni partyzanci opowiadają w nim o tajnym harcerstwie, początkach konspiracji w Łukowie i Stoczku Łukowskim, akcjach dywersyjnych Kedywu oraz przybyciu na teren Obwodu Łuków AK utalentowanego dowódcy Wacława Rejmaka pseudonim "Ostoja".