Członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Żdżary "Żdżarzanie" w gminie Łuków w niecodzienny i pożyteczny sposób kończą sezon rowerowy. Zanim ziemię pokryje warstwa białego puchu, sprzątają kilkunastokilometrową trasę rowerową, biegnącą przez Rezerwat "Jata".
W minioną sobotę odbyło się kolejne sprzątanie, które zainicjowali Jacek Kuc i Krzysztof Fornal, a dołączyli do nich sołtys Żdżar Sławomir Rybka i uczniowie Szkoły Podstawowej w Dąbiu. Razem uporządkowali szlak o długości 17,5 kilometra.
Uczestnicy akcji nie zapomnieli także o, znajdujących się przy trasie rowerowej, pomnikach historycznych.
Ich okolice również zostały uporządkowane, a z okazji 95 rocznicy odzyskania niepodległości, zapalono przy nich znicze. Minutą ciszy uczczono pamięć m.in. księdza Stanisława Brzóski, żołnierzy Armii Krajowej oraz partyzantów polskich i radzieckich.
Trasa rowerowa w "Jacie" jest coraz bardziej popularnym szlakiem turystycznym zarówno dla mieszkańców okolicznych miejscowości, jak też turystów, przyjeżdżających do Żdżar i Dąbia z Łukowa oraz innych części powiatu łukowskiego i całego regionu. Jej pomysłodawcami byli właśnie "Żdżarzanie", którzy opiekują się szlakiem, a jesienne jego sprzątanie staje się już lokalną tradycją.

(fot. organizatorzy)
Uczestnicy akcji nie zapomnieli także o, znajdujących się przy trasie rowerowej, pomnikach historycznych.
Ich okolice również zostały uporządkowane, a z okazji 95 rocznicy odzyskania niepodległości, zapalono przy nich znicze. Minutą ciszy uczczono pamięć m.in. księdza Stanisława Brzóski, żołnierzy Armii Krajowej oraz partyzantów polskich i radzieckich.
Trasa rowerowa w "Jacie" jest coraz bardziej popularnym szlakiem turystycznym zarówno dla mieszkańców okolicznych miejscowości, jak też turystów, przyjeżdżających do Żdżar i Dąbia z Łukowa oraz innych części powiatu łukowskiego i całego regionu. Jej pomysłodawcami byli właśnie "Żdżarzanie", którzy opiekują się szlakiem, a jesienne jego sprzątanie staje się już lokalną tradycją.

(fot. organizatorzy)