To nieprawda, że przez bardzo gorące lato w tym roku grzybów nie ma i nie będzie. Mieszkańcy Gręzówki i okolicznych miejscowości z gminy Łuków potwierdzają, że w miejscowych lasach jest co zbierać.
W miniony weekend Gminny Ośrodek Kultury w Łukowie, a także Koło Gospodyń Wiejskich i Rada Sołecka Gręzówki z Beatą Pochman na czele, już po raz drugi zorganizowały rodzinne grzybobranie.
Poszukiwanie podgrzybków, maślaków czy kozaków trwało ponad dwie godziny, a po jego zakończeniu najskuteczniejsi zbieracze otrzymali nagrody za znalezienie pierwszego i największego grzyba.
Druga część spotkania odbyła się przy ognisku, gdzie oprócz wspólnego pieczenia kiełbasek organizatorzy zaprosili wszystkich do wspólnej zabawy. Grzybiarze rozwiązywali kalambury i rywalizowali w konkurencjach sprawnościowo-ruchowych - grali w rodzinną kometkę, biegali z ziemniakiem, przeciągali linę. W tym ostatnim przypadku siły rozłożyły się między płcią "piękną" i "brzydką". Ponadto chłopcy popisywali się żonglerką piłką, a dziewczęta rozegrały turniej na skakankach.
Wszyscy uczestnicy gier, zabaw i konkursów otrzymali słodkie upominki i nagrody rzeczowe.
(fot. GOK w Łukowie)
Poszukiwanie podgrzybków, maślaków czy kozaków trwało ponad dwie godziny, a po jego zakończeniu najskuteczniejsi zbieracze otrzymali nagrody za znalezienie pierwszego i największego grzyba.
Druga część spotkania odbyła się przy ognisku, gdzie oprócz wspólnego pieczenia kiełbasek organizatorzy zaprosili wszystkich do wspólnej zabawy. Grzybiarze rozwiązywali kalambury i rywalizowali w konkurencjach sprawnościowo-ruchowych - grali w rodzinną kometkę, biegali z ziemniakiem, przeciągali linę. W tym ostatnim przypadku siły rozłożyły się między płcią "piękną" i "brzydką". Ponadto chłopcy popisywali się żonglerką piłką, a dziewczęta rozegrały turniej na skakankach.
Wszyscy uczestnicy gier, zabaw i konkursów otrzymali słodkie upominki i nagrody rzeczowe.
(fot. GOK w Łukowie)