Około 150 dzieci zagrało w sobotę 4 lipca w Mętowie w Wakacyjnym Turnieju Piłki Nożnej Dzieci o Puchar Wójta Gminy Głusk. Był to także pierwszy turniej, zorganizowany przez nowe Stowarzyszenie Akademia Footbolisty Głusk, działające od kwietnia tego roku.
Oprócz członków szkółki z gminy Głusk w zawodach zagrali piłkarze z czterech innych gmin: SMS Niemce, "Heksa" Niedrzwica Duża, "Avenir" Jabłonna i "Granit" Bychawa. - Celem zawodów nie było wyłonienie zwycięzcy, lecz możliwość nawiązania znajomości przez młodych piłkarzy oraz konfrontacji umiejętności z rówieśnikami z innych gmin, reprezentującymi podobny poziom sportowy - wyjaśniają organizatorzy turnieju. Każda z drużyn otrzymała od wójta gminy Głusk Jacka Anasiewicza puchar, a zawodnicy odebrali dyplomy.
Inicjatorami powstania Akademii Footbolisty Głusk są nauczyciele wychowania fizycznego Jarosław Stępień ze szkoły w Prawiednikach i Sylwester Lis z Pszczelej Woli. - W ciągu zaledwie trzech miesięcy udało nam się zachęcić do treningów aż 60 dzieci w wieku od 5 do 9 lat. Zamierzamy także kształcić 10, 11 i 12-latków, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile miejscowego klubu GLKS Głusk - mówi Jarosław Stępień, który pełni również funkcję prezesa stowarzyszenia.
Wśród trenujących są dwie dziewczynki, które uczęszczają na zajęcia w grupie "Skrzatów", czyli dzieci w wieku 5 i 6 lat. - Obydwie dają sobie znakomicie radę, a w niektórych elementach gry bywają lepsze od chłopców. Wciąż jednak czekamy na nowych kandydatów, nie tylko do "Skrzatów", ale również do "Żaków", czyli grupy dla 7, 8 i 9-latków - mówią trenerzy głuskiej akademii. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki, na "Orliku" w Dominowie, albo boiskach przy szkołach w Mętowie lub Prawiednikach.
Inicjatorami powstania Akademii Footbolisty Głusk są nauczyciele wychowania fizycznego Jarosław Stępień ze szkoły w Prawiednikach i Sylwester Lis z Pszczelej Woli. - W ciągu zaledwie trzech miesięcy udało nam się zachęcić do treningów aż 60 dzieci w wieku od 5 do 9 lat. Zamierzamy także kształcić 10, 11 i 12-latków, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile miejscowego klubu GLKS Głusk - mówi Jarosław Stępień, który pełni również funkcję prezesa stowarzyszenia.
Wśród trenujących są dwie dziewczynki, które uczęszczają na zajęcia w grupie "Skrzatów", czyli dzieci w wieku 5 i 6 lat. - Obydwie dają sobie znakomicie radę, a w niektórych elementach gry bywają lepsze od chłopców. Wciąż jednak czekamy na nowych kandydatów, nie tylko do "Skrzatów", ale również do "Żaków", czyli grupy dla 7, 8 i 9-latków - mówią trenerzy głuskiej akademii. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki, na "Orliku" w Dominowie, albo boiskach przy szkołach w Mętowie lub Prawiednikach.