Rzadko się zdarza, by drużyna piłkarska, która nie rywalizuje na żadnym poziomie rozgrywkom, a na co dzień nawet.. nie trenuje, dotarła do IV rundy Pucharu Polski. Tak jest w przypadku reprezentacji "Akademii Footbolisty Głusk", która w przyszłym tygodniu na boisku w Dominowie powalczy o awans do kolejnej fazy pucharowych rozgrywek w okręgu lubelskim.
Mecz z trzecioligową "Świdniczanką" Świdnik odbędzie się na Arenie Głusk w środę 18 października o 15.00.
"Akademia Footbolisty Głusk" zajmuje się przede wszystkim szkoleniem dzieci i młodzieży. - Do udziału w tegorocznych zmaganiach o Puchar Polski zgłosiliśmy seniorską drużynę, złożoną z rodziców, trenerów, sponsorów i przyjaciół akademii, w tym zawodników, którzy kiedyś grali nawet na poziomie III ligi. W pierwszej rundzie pokonaliśmy "Tajfun" Ostrów Lubelski 6:2, w drugiej "Ruch" Ryki 1:0, a w trzeciej A-klasowy "Ludwiniak" Ludwin 3:0 - mówią Informacyjnej Agencji Samorządowej autor pomysłu Jarosław Stępień i prezes AF Sylwester Lis.
"Akademia Footbolisty Głusk" zajmuje się przede wszystkim szkoleniem dzieci i młodzieży. - Do udziału w tegorocznych zmaganiach o Puchar Polski zgłosiliśmy seniorską drużynę, złożoną z rodziców, trenerów, sponsorów i przyjaciół akademii, w tym zawodników, którzy kiedyś grali nawet na poziomie III ligi. W pierwszej rundzie pokonaliśmy "Tajfun" Ostrów Lubelski 6:2, w drugiej "Ruch" Ryki 1:0, a w trzeciej A-klasowy "Ludwiniak" Ludwin 3:0 - mówią Informacyjnej Agencji Samorządowej autor pomysłu Jarosław Stępień i prezes AF Sylwester Lis.
