Gmina Głusk podpisała w czwartek 1 sierpnia umowę z firmą, która do końca roku będzie odbierać odpady komunalne. Tego samego dnia radni uchwalili nowe, wyższe stawki opłat śmieciowych, które będą obowiązywać od 1 września.
Samorządy w całym kraju mają coraz większe problemy ze znalezieniem firm, które chcą się zajmować odbiorem i zagospodarowaniem odpadów komunalnych. Teraz problem ten dotknął także Gminy Głusk, która mimo kilku prób musiała unieważnić przetargi na wykonywanie tych usług. - Firmy, składające swoje oferty oczekują coraz większych pieniędzy, a jeśli już nawet dojdzie do wyboru wykonawcy, ci odmawiają podpisania umów ze względu na ciągły wzrost kosztów. Wiąże się to z tym, że w całej Polsce brakuje zakładów i spalarni utylizujących śmieci, a to powoduje m.in., że w tym roku kilkukrotnie wzrosły ceny na wysypiskach i zakładach zagospodarowania odpadów. Wyższe są także koszty transportu oraz ilość wytwarzanych w gospodarstwach śmieci - tłumaczy wójt gminy Głusk Jacek Anasiewicz.
Zgodnie z przepisami ustawowymi samorząd, który jest tylko pośrednikiem między firmą świadczącą takie usługi a mieszkańcami, nie powinien dopłacać do systemu, ani na nim zarabiać. Wszystkie koszty powinny pokrywać wpływy z tak zwanych opłat śmieciowych od mieszkańców.
Harmonogram odbioru odpadów na kolejne miesiące dla poszczególnych miejscowości będzie opublikowany w najbliższych dniach.
(fot. sxc.hu)
Zgodnie z przepisami ustawowymi samorząd, który jest tylko pośrednikiem między firmą świadczącą takie usługi a mieszkańcami, nie powinien dopłacać do systemu, ani na nim zarabiać. Wszystkie koszty powinny pokrywać wpływy z tak zwanych opłat śmieciowych od mieszkańców.
Harmonogram odbioru odpadów na kolejne miesiące dla poszczególnych miejscowości będzie opublikowany w najbliższych dniach.
(fot. sxc.hu)