W gminie Głusk jest sześć jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, ale tylko jedna ma ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy. To OSP Wilczopole, która odebrała pojazd w piątek 12 grudnia w Lublinie.
Pieniądze te zostały wykorzystane na zakup m.in. 20 ciężkich samochodów ratowniczo-gaśniczych, samochodów ratownictwa chemiczno-ekologicznego, 23 "zestawów pilarza", a także łodzi ratowniczych, przyczep z quadem, zestawów do pakowania worków z piaskiem, czy kontenerów na wodę pitną i gaśniczą.
Jeden z ciężkich samochodów trafił do OSP Wilczopole, która jest jedną z dwóch jednostek w gminie Głusk, działającym w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Drugą jest OSP Mętów.
Podczas piątkowej uroczystości kluczyki i dokumenty z rąk Marszałka Województwa Lubelskiego Jarosława Stawiarskiego, Wojewody Lubelskiego Krzysztofa Komorskiego i Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP starszego brygadiera Zenona Pisiewicza, odebrali wójt gminy Głusk Jacek Anasiewicz i prezes OSP w Wilczopolu Tomasz Gorzel.
(fot. UG Głusk)
Jeden z ciężkich samochodów trafił do OSP Wilczopole, która jest jedną z dwóch jednostek w gminie Głusk, działającym w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Drugą jest OSP Mętów.
Podczas piątkowej uroczystości kluczyki i dokumenty z rąk Marszałka Województwa Lubelskiego Jarosława Stawiarskiego, Wojewody Lubelskiego Krzysztofa Komorskiego i Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP starszego brygadiera Zenona Pisiewicza, odebrali wójt gminy Głusk Jacek Anasiewicz i prezes OSP w Wilczopolu Tomasz Gorzel.
(fot. UG Głusk)















































