Ponad 300 mieszkańców gminy Batorz już oszczędza, korzystając z odnawialnych źródeł energii. W najbliższym czasie może do nich dołączyć kolejnych ponad 200 właścicieli budynków, którzy liczą na dotacje z Unii Europejskiej.
Miejscowy samorząd złożył wniosek o przyznanie dofinansowania na zakup i montaż 174 kolektorów słonecznych i 49 kotłów na biomasę. Pieniądze mają pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego, skąd można otrzymać dotacje w wysokości do 85 procent kosztów.
Gdy w ubiegłym roku solary były montowane na 306 budynkach mieszkalnych, Gmina Batorz pozyskała unijne środki razem z gminami Chrzanów i Godziszów. Teraz o dotacje stara się samodzielnie.
Początkowo wniosek miał dotyczyć tylko instalacji solarnych, ale gdy okazało się, że uwzględnienie kotłów na biomasę może zwiększyć szanse na dofinansowanie samorząd postanowił rozszerzyć projekt. Jego wartość kosztorysowa to prawie 3 miliony 100 tysięcy złotych.
Jeśli gmina otrzyma dotację, właściciele budynków pokryją tylko 14 procent kosztów zakupu i montażu zestawu. Kolejny jeden procent dołoży gmina, a reszta będzie pochodzić z RPO.
Przez pięć lat od zakończenia projektu instalacje będą należeć do gminy, która użyczy je bezpłatnie właścicielom posesji. Potem zostaną one przekazane im na własność.
Według nieoficjalnych informacji decyzji w sprawie podziału dotacji z RPO na OZE można się spodziewać najwcześniej jesienią.
(fot. sxc.hu)
Gdy w ubiegłym roku solary były montowane na 306 budynkach mieszkalnych, Gmina Batorz pozyskała unijne środki razem z gminami Chrzanów i Godziszów. Teraz o dotacje stara się samodzielnie.
Początkowo wniosek miał dotyczyć tylko instalacji solarnych, ale gdy okazało się, że uwzględnienie kotłów na biomasę może zwiększyć szanse na dofinansowanie samorząd postanowił rozszerzyć projekt. Jego wartość kosztorysowa to prawie 3 miliony 100 tysięcy złotych.
Jeśli gmina otrzyma dotację, właściciele budynków pokryją tylko 14 procent kosztów zakupu i montażu zestawu. Kolejny jeden procent dołoży gmina, a reszta będzie pochodzić z RPO.
Przez pięć lat od zakończenia projektu instalacje będą należeć do gminy, która użyczy je bezpłatnie właścicielom posesji. Potem zostaną one przekazane im na własność.
Według nieoficjalnych informacji decyzji w sprawie podziału dotacji z RPO na OZE można się spodziewać najwcześniej jesienią.
(fot. sxc.hu)