Władze Zwierzyńca przyłączają się do protestu przeciwko likwidacji pociągów dalekobieżnych przez Roztocze. Przedstawiciele urzędu zapowiadają, że wezmą udział w piątkowej pikiecie na stacji kolejowej.
Od 1 września PKP Inter City zamierza zlikwidować wszystkie pociągi dalekobieżne, przejeżdżające przez Roztocze. „To ogromny cios w rozwój turystyki i gospodarki regionu. Odebranie turystom możliwości dotarcia koleją do takich miejscowości jak: Zamość, Zwierzyniec, Susiec, Bełżec i Horyniec-Zdrój spowoduje spadek zainteresowania tą przepiękna częścią Polski” napisali w otwartym liście protestacyjnym przedstawiciele Lokalnej Organizacji Turystycznej „Roztocze”.
Wprawdzie przedstawiciele kolei twierdzą, że ostateczne decyzje nie zapadały a plany PKP musi jeszcze zaakceptować Ministerstwo Infrastruktury, ale w Bełżcu powołano Grupę Obrony kolei na Roztoczu, która w piątek 14 sierpnia organizuje happening. Protest ma się rozpocząć o 12.25, gdy na stację w Zwierzyńcu powinien wjechać pociąg z Warszawy.
Sekretarz miasta Edyta Wolanin powiedziała Informacyjnej Agencji samorządowej, że weźmie udział w pikiecie, bo to właśnie koleją m.in. w okolice Zwierzyńca od lat dojeżdżało wielu turystów z Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Ten argument podnoszą także autorzy wspomnianego wcześniej listu. Twierdzą, że koleją a nie zatłoczonymi drogami turyści mogli przyjeżdżać na Roztocze z rowerami, przewożonymi w specjalnych wagonach oraz zorganizowane grupy kolonijne oraz osoby niepełnosprawne.
Od 1 września PKP Inter City zamierza zlikwidować wszystkie pociągi dalekobieżne, przejeżdżające przez Roztocze. „To ogromny cios w rozwój turystyki i gospodarki regionu. Odebranie turystom możliwości dotarcia koleją do takich miejscowości jak: Zamość, Zwierzyniec, Susiec, Bełżec i Horyniec-Zdrój spowoduje spadek zainteresowania tą przepiękna częścią Polski” napisali w otwartym liście protestacyjnym przedstawiciele Lokalnej Organizacji Turystycznej „Roztocze”.
Wprawdzie przedstawiciele kolei twierdzą, że ostateczne decyzje nie zapadały a plany PKP musi jeszcze zaakceptować Ministerstwo Infrastruktury, ale w Bełżcu powołano Grupę Obrony kolei na Roztoczu, która w piątek 14 sierpnia organizuje happening. Protest ma się rozpocząć o 12.25, gdy na stację w Zwierzyńcu powinien wjechać pociąg z Warszawy.
Sekretarz miasta Edyta Wolanin powiedziała Informacyjnej Agencji samorządowej, że weźmie udział w pikiecie, bo to właśnie koleją m.in. w okolice Zwierzyńca od lat dojeżdżało wielu turystów z Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Ten argument podnoszą także autorzy wspomnianego wcześniej listu. Twierdzą, że koleją a nie zatłoczonymi drogami turyści mogli przyjeżdżać na Roztocze z rowerami, przewożonymi w specjalnych wagonach oraz zorganizowane grupy kolonijne oraz osoby niepełnosprawne.
