
Większość wymienionych kapel to uznane marki na rynku muzycznym, a niektóre to prawdziwe legendy. - Właśnie one, na przykład "Soulfly" czy "Samael", wydają się być największym magnesem, przyciągającym taką liczbę fanów, jakiej w dziesięcioletniej historii naszej imprezy jeszcze nie mieliśmy. Miłośnicy różnych odmian rocka i metalu zjechali do nas z różnych części nie tylko regionu, ale kraju, na przykład ze Śląska, Rzeszowa, Lublina i wielu innych miejsc - podsumowuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Edyta Sadło, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Zwierzyńcu, które było jednym z organizatorów muzycznego święta.
Większość uczestników "Rockowiska" wykupiła karnety dwudniowe, a wśród fanów były osoby w różnym wieku, od nastolatków po dojrzałych miłośników mocnego brzmienia, którzy przyjechali do Zwierzyńca kolejny raz. Jeszcze w piątkowe przedpołudnie organizatorzy mieli obawy, związane z pogodą, ale opady deszczu ustały zanim na plenerowej scenie pojawili się pierwsi wykonawcy.
(fot. The Black Frame)