Wyjątkowym zainteresowaniem cieszy się tegoroczny konkurs kaligraficzny "No to się popisz!", organizowany przez Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną w Zwierzyńcu. W tym roku swoje propozycje zgłosiło prawie trzykrotnie więcej uczestników niż w poprzedniej edycji.
Pomysłodawcy rywalizacji przyznają, że nie spodziewali się, iż sztuka pięknego pisania zdobędzie tylu zwolenników. W ubiegłym roku oceniano niespełna 20 prac, tym razem wpłynęło aż 60 propozycji. Ich autorami są przede wszystkim czytelnicy ze Zwierzyńca i okolic oraz z miejscowości w gminie Zamość.
Jury ocenili je w kategoriach dzieci i młodzieży w wieku od 10 do13 lat oraz powyżej 14 lat i dorosłych. Po sprawdzeniu wszystkich prac członkowie komisji postanowili zakwalifikować do finału po 12 propozycji z obydwu kategorii wiekowych.
Młodsi uczestnicy przepisywali odręcznie fragment bajki "O krasnoludkach i sierotce Marysi" Marii Konopnickiej, natomiast zadaniem młodzieży i dorosłych było przepisanie fragmentu powieści Josepha Conrada " Lord Jim".
Teraz przed finalistami drugi etap rywalizacji, po którym okaże się kto zdobędzie w tym roku tytuł "Mistrza kaligrafii". W najbliższą sobotę 16 marca autorzy najładniejszych prac znowu zasiądą do przepisywania, a organizatorzy zweryfikują ich samodzielność, estetykę oraz ich poprawność ortograficzną i interpunkcyjną. Wszyscy będą się posługiwać atramentowym wiecznym piórem, nie będą mogli używać korektora czy gumki ani papieru z wyraźnie zaznaczonymi liniami.
(fot.sxc.hu)
Jury ocenili je w kategoriach dzieci i młodzieży w wieku od 10 do13 lat oraz powyżej 14 lat i dorosłych. Po sprawdzeniu wszystkich prac członkowie komisji postanowili zakwalifikować do finału po 12 propozycji z obydwu kategorii wiekowych.
Młodsi uczestnicy przepisywali odręcznie fragment bajki "O krasnoludkach i sierotce Marysi" Marii Konopnickiej, natomiast zadaniem młodzieży i dorosłych było przepisanie fragmentu powieści Josepha Conrada " Lord Jim".
Teraz przed finalistami drugi etap rywalizacji, po którym okaże się kto zdobędzie w tym roku tytuł "Mistrza kaligrafii". W najbliższą sobotę 16 marca autorzy najładniejszych prac znowu zasiądą do przepisywania, a organizatorzy zweryfikują ich samodzielność, estetykę oraz ich poprawność ortograficzną i interpunkcyjną. Wszyscy będą się posługiwać atramentowym wiecznym piórem, nie będą mogli używać korektora czy gumki ani papieru z wyraźnie zaznaczonymi liniami.
(fot.sxc.hu)