Angloarab Ramzes, który urodził się w 1937 roku w stadninie hrabiny Marii Plater-Zyberk w Wojcieszkowie, jest uznawany najlepszym - nie tylko w Polsce - reproduktorem półkrwi w okresie powojennym. - Jego zasługi doceniają nie tylko znawcy koni na całym świecie, ale wiedza o Ramzesie wśród mieszkańców okolicznych miejscowości wcale nie jest powszechna. Okazało się, że taki festyn może być dobrym sposobem zarówno na przypomnienie postaci Ramzesa, jak i rodzinnej zabawy. Tym bardziej, że przyjechali do nas miłośnicy koni i historii m.in. z Garbowa, Hrubieszowa czy nawet z Warszawy - podsumowuje Jadwiga Joźwik, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wojcieszkowa, które było głównym inicjatorem niedzielnej imprezy.
Jedną z atrakcji były zmagania uczestników 8. Memoriału Kawaleryjskiego o Szablę majora Jaworskiego. Rywalizacja z udziałem 12 zawodników odbywała się w konkursach skoków przez przeszkody Derby oraz konkursach władania lancą i władania szablą. Najlepiej spisał się Patryk Sagan reprezentujący 1. Pułk Strzelców Konnych, na drugim miejscu zawody ukończył Mateusz Nienałtowski z 10. Pułku Ułanów Litewskich, a trzeci był Daniel Lubecki z 1. Pułku Strzelców Konnych. - Uczestnicy zmagań podkreślali bardzo dobre warunki terenowe i deklarowali, że chętnie wrócą w to miejsce za rok. Wojcieszków ma potencjał, by takie imprezy odbywały się tutaj także w kolejnych latach, nawet w szerszej formule - ocenia współpomysłodawca memoriału i jego główny organizator Radosław Skowron.
(fot. Katarzyna Woźniak-Nowicka/TPW)