Strażacy z OSP Wojciechów dostali gwiazdkowy prezent. Właśnie sprowadzili nowy samochód ratowniczo-gaśniczy, którego zakup został sfinansowany z kilku źródeł.
To pojazd marki Volvo, przystosowany do przewozu co najmniej 6 osób, wyposażony fabrycznie m.in. w sygnalizatory świetlne i dźwiękowe, lampy dachowe oraz radiotelefon. Resztę wyposażenia, w tym węże, agregaty, motopompy zapewnili sami druhowie, który zbierali je przez kilka lat. -
Oprócz tego, że samochód jest nowszy od poprzednika i ma zdecydowanie więcej miejsca na sprzęt, to posiada także zbiornik o pojemności 4200 litrów, czyli o 1200 litrów więcej niż mieliśmy do tej pory. To bardzo ważne, bo dzięki temu podczas akcji gaśniczych możemy więcej zdziałać i przede wszystkim zyskać czas, potrzebny choćby na dojazd kolejnych zastępów - podkreśla prezes OSP Wojciechów Stanisław Kamela, który odebrał pojazd od producenta razem z naczelnikiem Marcinem Jośko.
Oprócz tego, że samochód jest nowszy od poprzednika i ma zdecydowanie więcej miejsca na sprzęt, to posiada także zbiornik o pojemności 4200 litrów, czyli o 1200 litrów więcej niż mieliśmy do tej pory. To bardzo ważne, bo dzięki temu podczas akcji gaśniczych możemy więcej zdziałać i przede wszystkim zyskać czas, potrzebny choćby na dojazd kolejnych zastępów - podkreśla prezes OSP Wojciechów Stanisław Kamela, który odebrał pojazd od producenta razem z naczelnikiem Marcinem Jośko.