Droga z Tyszowiec do Mikulina zostanie przebudowana. Część pieniędzy na ten cel samorząd otrzyma z nowego Unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
- Staraliśmy się przygotować wniosek o dofinansowanie tej inwestycji jak najlepiej i nasze wysiłki nie poszły na marne. Umowa o przyznaniu dotacji jest już podpisana, ale w tegorocznym budżecie inwestycja nie była ona planowana, więc będziemy ją realizować w formule "zaprojektuj i wybuduj" w 2017 roku - mówi burmistrz Tyszowiec Mariusz Zając.
Prace będą prowadzone na odcinku o długości około 1,5 kilometra, łączącym Tyszowce z Mikulinem. - W części to trasa cementowana lub wyłożona asfaltem, ale jakość nawierzchni jest tak zła, że nie można nią normalnie przejechać - dodaje burmistrz Zając.
Szacuje się, że gruntowna przebudowa drogi może kosztować prawie 1 milion 300 tysięcy złotych, z czego ponad 820 tysięcy to dotacja z PROW. Ostateczne koszty będą znane po rozstrzygnięciu przetargu na wykonanie robót.
(fot. arch. UM w Tyszowcach)
Prace będą prowadzone na odcinku o długości około 1,5 kilometra, łączącym Tyszowce z Mikulinem. - W części to trasa cementowana lub wyłożona asfaltem, ale jakość nawierzchni jest tak zła, że nie można nią normalnie przejechać - dodaje burmistrz Zając.
Szacuje się, że gruntowna przebudowa drogi może kosztować prawie 1 milion 300 tysięcy złotych, z czego ponad 820 tysięcy to dotacja z PROW. Ostateczne koszty będą znane po rozstrzygnięciu przetargu na wykonanie robót.
(fot. arch. UM w Tyszowcach)