Letnie inwestycje drogowe w mieście i gminie Tyszowce rozpoczną się zgodnie z planem. Samorząd już wybrał wykonawców robót, z których większość będzie współfinansowana ze środków zewnętrznych.
Chodzi o trzy inwestycje, które będą kosztować w sumie prawie 600 tysięcy złotych.
Najdroższa będzie przebudowa drogi Czermno - Wakijów, która będzie kosztować prawie 350 tysięcy złotych, ale połowę kosztów gmina pokryje ze środków Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Za te pieniądze drogowcy mają wzmocnić podbudowę, wykonać zjazdy i rowy, a także przebudować przepust oraz położyć asfalt. Prace będą prowadzone na odcinku o długości około 1,5 kilometra i będą obejmować również wykonanie zatoki autobusowej, poboczy, oznakowania i barier energochłonnych oraz montaż opraw oświetleniowych na istniejących słupach energetycznych.
Drugą z inwestycji jest odbudowa ponad 700-metrowego odcinka drogi gminnej w Czartowczyku i Sobolu. W tym przypadku trzeba wzmocnić podbudowę tłuczniem, położyć asfalt i wykonać pobocza. Te prace będą kosztować ponad 170 tysięcy złotych, ale do 80 procent będzie pochodzić z rządowego programu usuwania skutków powodzi.
Za własne pieniądze miasto przebuduje prawie 200-metrowy odcinek ul. Małej w Tyszowcach. Tutaj, za prawie 74 tysiące złotych, drogowcy mają położyć asfalt na klinkierowej jezdni, wymienić krawężniki oraz wykonać pobocza i oznakowanie.
Termin zakończenia wszystkich robót został wyznaczony na koniec września.
(fot. arch. UM w Tyszowcach)
Najdroższa będzie przebudowa drogi Czermno - Wakijów, która będzie kosztować prawie 350 tysięcy złotych, ale połowę kosztów gmina pokryje ze środków Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Za te pieniądze drogowcy mają wzmocnić podbudowę, wykonać zjazdy i rowy, a także przebudować przepust oraz położyć asfalt. Prace będą prowadzone na odcinku o długości około 1,5 kilometra i będą obejmować również wykonanie zatoki autobusowej, poboczy, oznakowania i barier energochłonnych oraz montaż opraw oświetleniowych na istniejących słupach energetycznych.
Drugą z inwestycji jest odbudowa ponad 700-metrowego odcinka drogi gminnej w Czartowczyku i Sobolu. W tym przypadku trzeba wzmocnić podbudowę tłuczniem, położyć asfalt i wykonać pobocza. Te prace będą kosztować ponad 170 tysięcy złotych, ale do 80 procent będzie pochodzić z rządowego programu usuwania skutków powodzi.
Za własne pieniądze miasto przebuduje prawie 200-metrowy odcinek ul. Małej w Tyszowcach. Tutaj, za prawie 74 tysiące złotych, drogowcy mają położyć asfalt na klinkierowej jezdni, wymienić krawężniki oraz wykonać pobocza i oznakowanie.
Termin zakończenia wszystkich robót został wyznaczony na koniec września.
(fot. arch. UM w Tyszowcach)