Najbliższe Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się dopiero za dziewięć miesięcy, ale niektórzy sportowcy, nie tylko olimpijczycy, mogli się przenieść do Soczi już teraz. Polski Komitet Olimpijski zorganizował w Warszawie tradycyjny piknik, na którym można było zobaczyć dyscypliny, które będą rozgrywane podczas zawodów w lutym przyszłego roku w Rosji.
Wśród uczestników festynu byli członkowie sekcji zapaśniczej Miejskiego Klubu Sportowego "Pogoń" Tyszowce, którzy mogli się spotkać z reprezentantami Polski. Prawdziwym hitem pikniku była maleńka skocznia narciarska, przy której można było spotkać m.in. mistrza świata na dużej skoczni Kamila Stocha, a także biathlonistki z wicemistrzynią świata Krystyną Pałką oraz snowboardzistki… na rolkach.
Oprócz przedstawicieli dyscyplin zimowych, na imprezie byli również sportowcy startujący na letnich igrzyskach. Młodzi tyszowianie mogli nie tylko podejrzeć m.in.: badmintonistów, sztangistów, judoków, kajakarzy, kolarzy, koszykarzy, lekkoatletów, a także pingpongistów czy zapaśników, ale także spróbować własnych sił w dowolnej dyscyplinie.
Zdaniem trenera młodych zawodników z Tyszowiec Daniela Chwastka była to świetna okazja poznania ludzi, którzy dla wielu jego podopiecznych są wzorami do naśladowania. - Myślę, że zarówno te pokazowe treningi, jak też zwykłe rozmowy z ikonami polskiego sportu jeszcze bardziej zmotywują naszą młodzież do ciężkiej pracy, dzięki czemu będą osiągać coraz lepsze wyniki i przynosić radość kibicom - mówi trener Chwastek.
Jego podopieczni przywieźli ze stolicy wiele upominków i nagród za udział w piknikowych konkurencjach oraz, rzecz dla wielu młodych sportowców najcenniejszą, czyli autografy i wspólne fotografie z czołowymi polskimi sportowcami.
(fot. MKS "Pogoń" Tyszowce)
