Strażacy ochotnicy z gmin powiatów tomaszowskiego i zamojskiego powinni mieć więcej nowoczesnego sprzętu – uznały samorządy które chcą dokonać takich zakupów razem z partnerami z Ukrainy, a pieniądze na ten cel pozyskać z funduszy unijnych.
Liderem wspólnego projektu mają być Tyszowce, a partnerami dziewięć gmin z powiatu tomaszowskiego i jedna z powiatu zamojskiego oraz trzy z Ukrainy i Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej z Tomaszowa Lubelskiego. Wstępne zainteresowanie tą propozycją zgłosiły samorządy: Jarczowa, Krynic, Łaszczowa, Rachań, Suśca, Tarnawatki, Telatyna, Ulhówka i gmina Tomaszów Lubelski oraz ukraińska Rawa Ruska, Czerwonograd i rejon sokalski.
Do końca września wszystkie mają przyjąć uchwały o przystąpieniu do projektu, które muszą być dołączone do wniosku o dofinansowanie. Środki mają pochodzić z unijnego programu Polska – Białoruś – Ukraina.
Szacuje się, że zakup kilkunastu ciężkich i lekkich wozów bojowych z pełnym wyposażeniem dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Polsce i na Ukrainie ma kosztować około 15 milionów złotych. Aż 90 procent mogą stanowić środki z Unii Europejskiej, natomiast samorządy wyłożą na ten cel zaledwie 10 procent wartości projektu.
Decyzja o ewentualnym przyznaniu dofinansowania powinna zapaść w pierwszej połowie przyszłego roku. Potem mają być ogłoszone przetargi, a sam sprzęt miałby trafić do strażaków w latach 2013 – 2014.
Liderem wspólnego projektu mają być Tyszowce, a partnerami dziewięć gmin z powiatu tomaszowskiego i jedna z powiatu zamojskiego oraz trzy z Ukrainy i Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej z Tomaszowa Lubelskiego. Wstępne zainteresowanie tą propozycją zgłosiły samorządy: Jarczowa, Krynic, Łaszczowa, Rachań, Suśca, Tarnawatki, Telatyna, Ulhówka i gmina Tomaszów Lubelski oraz ukraińska Rawa Ruska, Czerwonograd i rejon sokalski.
Do końca września wszystkie mają przyjąć uchwały o przystąpieniu do projektu, które muszą być dołączone do wniosku o dofinansowanie. Środki mają pochodzić z unijnego programu Polska – Białoruś – Ukraina.
Szacuje się, że zakup kilkunastu ciężkich i lekkich wozów bojowych z pełnym wyposażeniem dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Polsce i na Ukrainie ma kosztować około 15 milionów złotych. Aż 90 procent mogą stanowić środki z Unii Europejskiej, natomiast samorządy wyłożą na ten cel zaledwie 10 procent wartości projektu.
Decyzja o ewentualnym przyznaniu dofinansowania powinna zapaść w pierwszej połowie przyszłego roku. Potem mają być ogłoszone przetargi, a sam sprzęt miałby trafić do strażaków w latach 2013 – 2014.
