
Główne obchody we wtorek 11 listopada rozpoczęły się w kościele w Tyszowcach od specjalnego program słowno-muzycznego w wykonaniu uczniów miejscowej szkoły podstawowej. Po tym wprowadzeniu w świąteczną atmosferę uczestnicy uroczystości modlili się na mszy świętej w intencji ojczyzny, której przewodniczył proboszcz miejscowej parafii ksiądz Piotr Kawecki.
Przed mszą do zebranych w świątyni zwrócił się burmistrz Tyszowiec Robert Bondyra. W swoim przemówieniu podkreślał wagę słowa ojczyzna, które jego zdaniem powinno być wymawiane z szacunkiem do przodków, i które kryje w sobie długie wieki historii narodu, z jego wzlotami i upadkami. - Na naszej tyszowieckiej ziemi mamy swoich bohaterów i dzisiaj jako spadkobiercy tej historii, nie poddając się manipulacjom, musimy kultywując i doceniając przeszłość, dbać o przyszłość naszej wolnej, małej Ojczyzny, bo Polska jest najsilniejsza, gdy jej obywatele pracują dla niej razem. Wszyscy, bez względu na poglądy - mówił Robert Bondyra.
(fot. Stowarzyszenie Rozwoju Ziemi Tyszowieckiej)