W staraniach o pieniądze z Unii Europejskiej opłaca się być nie tylko aktywnym, ale również cierpliwym. Przykładem mogą być Tyszowce, które wystąpiły o dofinansowanie przebudowy jednej z gminnych dróg jeszcze w 2007 roku, a pieniądze na ten cel otrzymały po... czterech latach.
W 2007 roku samorząd złożył dwa wnioski o wsparcie modernizacji dróg ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeden dotyczył przebudowy sześciu ulic: Jurydyka, Kilińskiego, Armii Krajowej, Konfederacji Tyszowieckiej, Szewskiej i Niezgody, które zostały wykonane w 2010 roku. Drugi wniosek obejmował modernizację trasy Soból – Kolonia Czartowiec, ale ze względu na wyczerpanie puli pieniędzy, trafił na listę rezerwową. Po kilku latach okazało się, że inwestycje realizowane z przyznanych wcześniej środków z RPO kosztowały mniej niż pierwotnie zakładano i właśnie część tych oszczędności otrzymają Tyszowce.
Dzięki unijnemu wsparciu gmina zamierza wykonać nową, asfaltową nawierzchnię na odcinku ponad 1300 metrów, a także chodniki, ścieżki rowerowe, rowy i oświetlenie.
Przetarg ma być ogłoszony za kilka tygodni, a same prace są planowane na 2012 rok.
W 2007 roku samorząd złożył dwa wnioski o wsparcie modernizacji dróg ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeden dotyczył przebudowy sześciu ulic: Jurydyka, Kilińskiego, Armii Krajowej, Konfederacji Tyszowieckiej, Szewskiej i Niezgody, które zostały wykonane w 2010 roku. Drugi wniosek obejmował modernizację trasy Soból – Kolonia Czartowiec, ale ze względu na wyczerpanie puli pieniędzy, trafił na listę rezerwową. Po kilku latach okazało się, że inwestycje realizowane z przyznanych wcześniej środków z RPO kosztowały mniej niż pierwotnie zakładano i właśnie część tych oszczędności otrzymają Tyszowce.
Dzięki unijnemu wsparciu gmina zamierza wykonać nową, asfaltową nawierzchnię na odcinku ponad 1300 metrów, a także chodniki, ścieżki rowerowe, rowy i oświetlenie.
Przetarg ma być ogłoszony za kilka tygodni, a same prace są planowane na 2012 rok.