Spotkanie rozpoczęło się i zakończyło wspólnym tańcem, który uczestnicy wykonali w strojach ludowych, kontuszach szlacheckich i stylizowanych na te z epoki, gdy polonez gościł na każdym dworze. Nawiązaniem do dawnych czasów było również szlacheckie menu, w którym znalazły się tradycyjne ciasta oraz dwa rodzaje krupniku - staropolski i czerwony, przyrządzane i podawane u właściciela majątku Rzeczyca Księża Antoniego Łaskarzewskiego. Czerwony krupnik był barwiony papryką, uprawianą dawniej bardzo często przez mieszkańców tej miejscowości.
Rozpoczynając spotkanie dyrektor GOK Ewa Sobota przypomniała historię poloneza, podkreślając, że taniec ten, wpisany na listę UNESCO 5 grudnia tego roku, jest dopiero szóstą polską tradycją, która znalazła się w tym zaszczytnym zestawieniu. Na listę trafiły: w 2018 roku szopkarstwo krakowskie, w 2020 kultura bartnicza, w 2021 sokolnictwo i tradycja dywanów kwiatowych na procesje Bożego Ciała oraz w 2022 flisactwo. W tym roku jest to polonez, taniec, który ze względu na swój charakter był również nazywany "chodzonym", "pieszym", "kołowym", "korowodowym", czy "starodawnym" i choć jest kojarzony ze szlacheckimi dworami, to jego korzenie tkwią w kulturze ludowej. Prezentacje dopełniła muzyka - goście wysłuchali polonezów Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszki i Michała Kleofasa Ogińskiego.
(fot. GOK w Trzydniku Dużym)