Profilaktyka jest bardzo ważną, ale niedoinwestowaną i zaniedbywaną częścią medycyny. W województwie lubelskim chce to zmienić Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców, który w tym tygodniu organizuje drugą akcję "Profilaktyka po lubelsku".
Weźmie w niej udział 140 przychodni, w tym NZOZ w Trzydniku Dużym, w których w czwartek 22 września odbędą się bezpłatne badania morfologii krwi i rejestracja potencjalnych dawców komórek macierzystych szpiku. Próbki krwi będą pobierane od 8.00 do 13.00, a potem badane w Centrum Medycznym "Luxmed", natomiast rejestracja dawców szpiku potrwa do 18.00.
Badania są dla pacjentów bezpłatne, ich koszty pokrywają przychodnie, a wyniki pacjenci otrzymają od swoich lekarzy rodzinnych. Z kolei materiał genetyczny wraz z niezbędnymi ankietami od potencjalnych dawców trafią do Fundacji Dawców Komórek Macierzystych Szpiku.
W jej bazie może się zarejestrować każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 55 lat. Procedura zajmuje zaledwie kilka minut, a polega na wstępnym wywiadzie medycznym, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka.
Dla wielu chorych przeszczep szpiku i komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy jest jedyną szansą na uratowanie życia, a o powadze sytuacji przekonują statystyki, z których wynika, że w Polsce jedna osoba co godzinę dowiaduje się, iż ma białaczkę. DKMS, która swoją działalność rozpoczęła pod koniec lutego 2009 roku, zarejestrowała do tej pory ponad 820 tysięcy potencjalnych dawców. Około 2 260 osób oddało już swoje komórki macierzyste ratując życie innym.
(fot. sxc.hu)
Badania są dla pacjentów bezpłatne, ich koszty pokrywają przychodnie, a wyniki pacjenci otrzymają od swoich lekarzy rodzinnych. Z kolei materiał genetyczny wraz z niezbędnymi ankietami od potencjalnych dawców trafią do Fundacji Dawców Komórek Macierzystych Szpiku.
W jej bazie może się zarejestrować każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 55 lat. Procedura zajmuje zaledwie kilka minut, a polega na wstępnym wywiadzie medycznym, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka.
Dla wielu chorych przeszczep szpiku i komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy jest jedyną szansą na uratowanie życia, a o powadze sytuacji przekonują statystyki, z których wynika, że w Polsce jedna osoba co godzinę dowiaduje się, iż ma białaczkę. DKMS, która swoją działalność rozpoczęła pod koniec lutego 2009 roku, zarejestrowała do tej pory ponad 820 tysięcy potencjalnych dawców. Około 2 260 osób oddało już swoje komórki macierzyste ratując życie innym.
(fot. sxc.hu)