Nie zmienia się czołówka zawodników, którzy walczą o Grand Prix Parczewa amatorów w tenisie stołowym. W minioną niedzielę 16 lutego odbyła się trzecia z czterech serii spotkań, które wyłonią najlepszych pingpongistów.
Na razie największe szanse na tytuł ma nadal Zbigniew Duda z Zaniówki, który w niedzielę stracił pierwsze punkty, zajmując trzecie miejsce. W finale zagrali Piotr Trubalski i Bernard Lipko z Parczewa. Lepszy okazał się ten pierwszy i to on wygrał niedzielny turniej.
Po trzech turniejach klasyfikacja generalna niewiele się zmieniła. Prowadzi Zbigniew Duda z dorobkiem 280 punktów. Szanse na końcowy sukces ma ciągle Bernard Lipko, który zgromadził tylko o 20 punktów mniej, a na trzeciej pozycji plasuje się Jarosław Makaruk z Sulejowka, który ma na swoim koncie 240 punktów.
W niedzielnych zawodach uczestniczyło 17 zawodników, a lista wszystkich pingpongistów, którzy zagrali w dotychczasowych turniejach tegorocznego cyklu zawiera 50 nazwisk.
O tym kto zdobędzie Grand Prix przekonamy się za miesiąc. Ostatni z czterech turniejów, organizowanych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zaplanowano na 16 marca.
(fot. MOSiR Parczew)
Po trzech turniejach klasyfikacja generalna niewiele się zmieniła. Prowadzi Zbigniew Duda z dorobkiem 280 punktów. Szanse na końcowy sukces ma ciągle Bernard Lipko, który zgromadził tylko o 20 punktów mniej, a na trzeciej pozycji plasuje się Jarosław Makaruk z Sulejowka, który ma na swoim koncie 240 punktów.
W niedzielnych zawodach uczestniczyło 17 zawodników, a lista wszystkich pingpongistów, którzy zagrali w dotychczasowych turniejach tegorocznego cyklu zawiera 50 nazwisk.
O tym kto zdobędzie Grand Prix przekonamy się za miesiąc. Ostatni z czterech turniejów, organizowanych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zaplanowano na 16 marca.
(fot. MOSiR Parczew)