Młodzieżowa Orkiestra Dęta Urzędu Miejskiego w Parczewie wróciła ze swojej pierwszej podróży zagranicznej. Przez 4 dni 30 orkiestrantów z Parczewa koncertowało w Bazylei i Bernie.
W ubiegłym roku w Parczewie gościł Big Band ze szkoły jazzowej w Bazylei. Razem z parczewską orkiestrą występował wtedy m.in. w Nałęczowie i Białce oraz na festiwalu orkiestr w Parczewie. Teraz parczewscy muzycy pojechali do Szwajcarii z rewizytą.
Tuż po przyjeździe orkiestra zagrała koncert przed Ratuszem w Bazylei. Potem występowała w miejscowej Akademii Muzycznej oraz klubie jazzowym w Bernie.
„Zostaliśmy bardzo miło przyjęci zarówno przez znajomych muzyków, jak i mieszkańców, którzy zapraszali nas do swoich domów” - mówi kapelmistrz Jacek Domański. W rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wyraził nadzieję, że w przyszłości takich wyjazdów będzie więcej. Według Jacka Domańskiego szczególnie cenny mógłby być udział orkiestry z Parczewa w międzynarodowych konkursach, które wprawdzie nie przynoszą wielkich gratyfikacji finansowych, ale są wydarzeniami bardzo prestiżowymi. Takich imprez w Polsce jest coraz mniej, natomiast poważne wydarzenia organizują Czesi i Niemcy. Uczestnicy takich konkursów są potem zapraszani na koncerty do wielu innych krajów.
Burmistrz Paweł Kędracki, który był z muzykami w Szwajcarii przyznaje, że Bazylea jest wielokrotnie większa niż Parczew. Ścisła współpraca obydwu miast jest więc mało realna, ale kontakty muzyków można rozwijać. Dlatego burmistrz Parczewa zaprosił szwajcarski big band do ponownego odwiedzenia Polski w przyszłym roku.
Młodzieżowa Orkiestra Dęta Urzędu Miejskiego w Parczewie liczy 30 osób. To głównie gimnazjaliści i licealiści, ale też muzycy w innym wieku. Najmłodszy ma 12 lat, a najstarszy niedawno skończył studia. Grę w orkiestrze zaczynał będąc nastolatkiem.
W ubiegłym roku w Parczewie gościł Big Band ze szkoły jazzowej w Bazylei. Razem z parczewską orkiestrą występował wtedy m.in. w Nałęczowie i Białce oraz na festiwalu orkiestr w Parczewie. Teraz parczewscy muzycy pojechali do Szwajcarii z rewizytą.
Tuż po przyjeździe orkiestra zagrała koncert przed Ratuszem w Bazylei. Potem występowała w miejscowej Akademii Muzycznej oraz klubie jazzowym w Bernie.
„Zostaliśmy bardzo miło przyjęci zarówno przez znajomych muzyków, jak i mieszkańców, którzy zapraszali nas do swoich domów” - mówi kapelmistrz Jacek Domański. W rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wyraził nadzieję, że w przyszłości takich wyjazdów będzie więcej. Według Jacka Domańskiego szczególnie cenny mógłby być udział orkiestry z Parczewa w międzynarodowych konkursach, które wprawdzie nie przynoszą wielkich gratyfikacji finansowych, ale są wydarzeniami bardzo prestiżowymi. Takich imprez w Polsce jest coraz mniej, natomiast poważne wydarzenia organizują Czesi i Niemcy. Uczestnicy takich konkursów są potem zapraszani na koncerty do wielu innych krajów.
Burmistrz Paweł Kędracki, który był z muzykami w Szwajcarii przyznaje, że Bazylea jest wielokrotnie większa niż Parczew. Ścisła współpraca obydwu miast jest więc mało realna, ale kontakty muzyków można rozwijać. Dlatego burmistrz Parczewa zaprosił szwajcarski big band do ponownego odwiedzenia Polski w przyszłym roku.
Młodzieżowa Orkiestra Dęta Urzędu Miejskiego w Parczewie liczy 30 osób. To głównie gimnazjaliści i licealiści, ale też muzycy w innym wieku. Najmłodszy ma 12 lat, a najstarszy niedawno skończył studia. Grę w orkiestrze zaczynał będąc nastolatkiem.
