Burmistrz Parczewa zachęca właścicieli psów do korzystania z dofinansowania zabiegów elektronicznego znakowania psów, zwanego popularnie czipowaniem.
Przez najbliższe prawie trzy miesiące, mieszkańcy, którzy skorzystają z tej propozycji, zapłacą za zabieg tylko połowę kosztów, resztę dopłaci miasto.
- W każdej gminie, również u nas są problemy z bezpańskimi zwierzętami. Mamy nadzieję, że czipowanie z dotacją samorządu będzie skutecznym sposobem przeciwdziałania temu zjawisku - tłumaczy burmistrz Parczewa Paweł Kędracki.
Zabieg wszczepienia mikroprocesora jest niemalże bezbolesny, a czip jest wielkości ziarenka ryżu. Nie przeszkadza zwierzęciu i nie powoduje reakcji alergicznych. Wszystkie dane, dotyczące zaczipowanych zwierząt i ich właścicieli, zostaną wprowadzone do bazy danych, która w razie potrzeby posłuży do szybkiego ustalenia właściciela zagubionego psa i zawiadomienia o odnalezieniu zwierzęcia. Elektroniczne oznakowanie jest też niezbędne, by móc podróżować z psem po krajach Unii Europejskiej.
- W każdej gminie, również u nas są problemy z bezpańskimi zwierzętami. Mamy nadzieję, że czipowanie z dotacją samorządu będzie skutecznym sposobem przeciwdziałania temu zjawisku - tłumaczy burmistrz Parczewa Paweł Kędracki.
Zabieg wszczepienia mikroprocesora jest niemalże bezbolesny, a czip jest wielkości ziarenka ryżu. Nie przeszkadza zwierzęciu i nie powoduje reakcji alergicznych. Wszystkie dane, dotyczące zaczipowanych zwierząt i ich właścicieli, zostaną wprowadzone do bazy danych, która w razie potrzeby posłuży do szybkiego ustalenia właściciela zagubionego psa i zawiadomienia o odnalezieniu zwierzęcia. Elektroniczne oznakowanie jest też niezbędne, by móc podróżować z psem po krajach Unii Europejskiej.