Które z niezliczonej liczby ról Andrzej Seweryn ceni najbardziej? Kim chciał zostać będąc dzieckiem? Czy lepiej zarabia się w teatrze francuskim czy polskim? Co mistrz może poradzić początkującym aktorom?
Na te i wiele innych pytań znakomity aktor i reżyser odpowiadał w piątek 23 maja w Publicznym Gimnazjum w Parczewie, którego był gościem.
Sala, w której odbywało się spotkanie z Andrzejem Sewerynem, obecnie dyrektorem Teatru Polskiego w Warszawie, była niemalże wypełniona po brzegi. Oprócz gimnazjalistów uczestniczyli w nim szóstoklasiści ze szkół powiatu parczewskiego, a także słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, rodzice uczniów i osoby zaprzyjaźnione z parczewskim gimnazjum.
- Wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem niezwykłego gościa, który potwierdził, że jest postacią wielkiego formatu. Zwracał uwagę na potrzebę służby drugiemu człowiekowi i zachęcał słuchaczy do rozwijania swoich pasji. Opisując samego siebie mówił, że najpierw jest człowiekiem, później aktorem, a dyrektorem, tak jak on teraz, po prostu się bywa - podsumowuje dyrektor gimnazjum w Parczewie Witold Jakubas. Andrzej Seweryn okazał się nie tylko osobą o wysokich walorach zawodowych i moralnych, ale także posiadającą doskonały kontakt z młodzieżą oraz poczucie humoru.
- Gdy jedna z naszych uczennicy, śpiewając dla naszego gościa piosenkę zapomniała tekstu, Andrzej Seweryn odnalazł ściągawkę i spontanicznie wspomógł wokalistkę, czym nie po raz pierwszy wzbudził aplauz publiczności. Natomiast na koniec zaproponował chłopcom krótką grę w koszykówkę - dodaje dyrektor Jakubas.
Po zakończeniu spotkania aktor rozdał około 400 autografów, a na pamiątkę wizyty w Parczewie otrzymał kilka swoich portretów, wykonanych przez jedną z uczennic oraz tradycyjnego podlaskiego sękacza od rodziców uczniów.
Sala, w której odbywało się spotkanie z Andrzejem Sewerynem, obecnie dyrektorem Teatru Polskiego w Warszawie, była niemalże wypełniona po brzegi. Oprócz gimnazjalistów uczestniczyli w nim szóstoklasiści ze szkół powiatu parczewskiego, a także słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, rodzice uczniów i osoby zaprzyjaźnione z parczewskim gimnazjum.
- Wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem niezwykłego gościa, który potwierdził, że jest postacią wielkiego formatu. Zwracał uwagę na potrzebę służby drugiemu człowiekowi i zachęcał słuchaczy do rozwijania swoich pasji. Opisując samego siebie mówił, że najpierw jest człowiekiem, później aktorem, a dyrektorem, tak jak on teraz, po prostu się bywa - podsumowuje dyrektor gimnazjum w Parczewie Witold Jakubas. Andrzej Seweryn okazał się nie tylko osobą o wysokich walorach zawodowych i moralnych, ale także posiadającą doskonały kontakt z młodzieżą oraz poczucie humoru.
- Gdy jedna z naszych uczennicy, śpiewając dla naszego gościa piosenkę zapomniała tekstu, Andrzej Seweryn odnalazł ściągawkę i spontanicznie wspomógł wokalistkę, czym nie po raz pierwszy wzbudził aplauz publiczności. Natomiast na koniec zaproponował chłopcom krótką grę w koszykówkę - dodaje dyrektor Jakubas.
Po zakończeniu spotkania aktor rozdał około 400 autografów, a na pamiątkę wizyty w Parczewie otrzymał kilka swoich portretów, wykonanych przez jedną z uczennic oraz tradycyjnego podlaskiego sękacza od rodziców uczniów.