Gmina Obsza przypomina rolnikom, którzy mają pola przy drodze wojewódzkiej 863, by nie wchodzili ze swoimi uprawami w pas drogowy. Jeśli apel nie przyniesie efektów Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, który odpowiada za tę trasę, może podjąć bardziej drastyczne działania, by ukrócić ten proceder.
- Problem nie jest nowy, ale do niedawna dotyczył tylko części działek. Teraz niemal przy całym odcinku drogi od Woli Obszańskiej do Zamchu rolnicy podczas orki, siewu czy innych czynności powiększają swoje pola, wchodząc w pas drogowy, który należy do ZDW - wyjaśnia wójt gminy Obsza Andrzej Placek.
Jednocześnie podkreśla, że o zwrócenie uwagi rolnikom zwrócił się do gminy ZDW. Drogowcy przypominają, że kilka lat temu pas przy drodze i jego granica zostały wznowione, o czym powinny świadczyć betonowe słupki z napisem PD. Właściciele pól nie zwracając jednak na nie uwagi, na przykład podczas orki zasypują przydrożne rowy, a to powoduje, że nie mogą one spełniać swojej funkcji.
Dlatego ZDW za pośrednictwem gminy apeluje do rolników o przywrócenie właściwej szerokości pasa i nienaruszanie infrastruktury drogowej. W przeciwnym przypadku zapowiada powiadomienie w tej sprawie do organów ścigania.
(fot. pixabay.com)
Jednocześnie podkreśla, że o zwrócenie uwagi rolnikom zwrócił się do gminy ZDW. Drogowcy przypominają, że kilka lat temu pas przy drodze i jego granica zostały wznowione, o czym powinny świadczyć betonowe słupki z napisem PD. Właściciele pól nie zwracając jednak na nie uwagi, na przykład podczas orki zasypują przydrożne rowy, a to powoduje, że nie mogą one spełniać swojej funkcji.
Dlatego ZDW za pośrednictwem gminy apeluje do rolników o przywrócenie właściwej szerokości pasa i nienaruszanie infrastruktury drogowej. W przeciwnym przypadku zapowiada powiadomienie w tej sprawie do organów ścigania.
(fot. pixabay.com)