Pierwszy transport darów rzeczowych, zebranych w gminie Obsza, dotarł do ofiar powodzi w Głuchołazach. Część produktów pozostała w obszańskim ośrodku kultury, który nadal czeka na darczyńców.
W piątek 20 września na południe Polski wyjechał samochód OSP Obsza z przyczepą. - Wieźliśmy narzędzia do sprzątania, chemię gospodarczą, pampersy i środki higieniczne, żywność i inne artykuły. Początkowo mieliśmy je zostawić w ośrodku sportu i rekreacji w Głuchołazach, ale gdy dojechaliśmy wszyscy byli zajęci rozładunkiem dwóch TIR-ów z pomocą. My zostaliśmy przekierowani do przedszkola, którego pracownicy najbardziej ucieszyli się ze zwykłych wiader, mopów, łopat i środków do sprzątania - relacjonuje wójt gminy Obsza Andrzej Placek.
Była z nim również dyrektor ośrodka kultury Bożena Bednarczuk, która zwróciła uwagę na zaangażowanie pracowników przedszkola i mieszkańców w sprzątanie nie tylko własnych domów. - Placówka, do której dotarliśmy z darami opiekuje się 150 dzieci. Część darów miała zostawić sobie, a część przekazać do miejscowego żłobka. W przedszkolu mają zaplecze kuchenne więc produkty żywnościowe również im się przydadzą, tym bardziej, że już w poniedziałek chcą ponownie otworzyć placówkę - dodaje dyrektor Bednarczuk.
Była z nim również dyrektor ośrodka kultury Bożena Bednarczuk, która zwróciła uwagę na zaangażowanie pracowników przedszkola i mieszkańców w sprzątanie nie tylko własnych domów. - Placówka, do której dotarliśmy z darami opiekuje się 150 dzieci. Część darów miała zostawić sobie, a część przekazać do miejscowego żłobka. W przedszkolu mają zaplecze kuchenne więc produkty żywnościowe również im się przydadzą, tym bardziej, że już w poniedziałek chcą ponownie otworzyć placówkę - dodaje dyrektor Bednarczuk.