
Rozpoczynającej obchody eucharystii w kościele w Obszy przewodniczył proboszcz miejscowej parafii ksiądz Paweł Sochacki. Po mszy uczestnicy święta przeszli w asyście Orkiestry Dętej z Obszy pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego, by złożyć wiązanki kwiatów i zapalić znicze.
Potem wszyscy spotkali się w Gminnym Ośrodku Kultury gdzie wójt Andrzej Placek mówił o genezie i znaczeniu wydarzeń sprzed 107 lat. W swoim przemówieniu podkreślał, że w 1918 roku Polska wróciła, choć przez ponad 100 lat nie były jej na mapach świata, ale cały czas była w sercach i umysłach Polaków. Andrzej Placek przypomniał jak 11 listopada był traktowany przez kolejne dziesięciolecia, że do 1989 roku celebrowanie tego święta groziło represjami aparatu komunistycznego. - Dziś możemy świętować swobodnie i bez przeszkód. Cieszę się, że co roku w naszej gminie gromadzimy się modląc się za Ojczyznę, składając wieńce i manifestując patriotyzm. Jestem bardzo dumny z tego, że w świętowaniu odzyskania niepodległości aktywny udział biorą dzieci i młodzież wraz ze swoimi nauczycielami - mówił wójt Andrzej Placek.
(fot. GOK w Obszy)