Jest szansa, by Łaszczów wrócił na listę miast, które mają kobiecą reprezentację piłkarską. Pierwsze kroki już zostały wykonane, a nową kartę w historii kobiecej piłki chce zapisać Łaszczowski Klub Sportowy "Korona" Łaszczów, który w miniony weekend zagrał nawet w oficjalnych rozgrywkach Pucharu Polski.
Ostatni raz Łaszczów miał swoją żeńską drużynę piłkarską, grającą nawet na poziomie II ligi, 8 lat temu. Obecna reaktywacja to zasługa samych piłkarek i burmistrza Mariusza Zająca. - Dziewczęta i panie same zebrały ekipę na tegoroczne Wojewódzkie Igrzyska Rekreacyjno-Sportowych LZS, które odbyły się pod koniec lipca. Ku zdumieniu wielu obserwatorów nasza reprezentacja zajęła w nim pierwsze miejsce, dlatego uznałem, że skoro nasze piłkarki okazały się najlepsze w województwie to nie wolno tego zmarnować - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej burmistrz Łaszczowa Mariusz Zając.
Kolejnym krokiem było zgłoszenie zespołu do rozgrywek IV ligi i znalezienie trenera. Rozgrywki ligowe rozpoczną się za kilka tygodni, a opiekunem drużyny został Artur Bednarski. - Mamy 15 zawodniczek, z których jedna występowała w poprzedniej ekipie. Najbardziej doświadczone są cztery piłkarki, które mają po 24 lata, ale ¾ składu to dziewczęta w wieku od 16 do 19 lat. Kilka jest z Łaszczowa, a pozostałe dojeżdżają z Ulhówka, Werbkowic, Tomaszowa Lubelskiego czy Zamościa. Grupa nie jest zamknięta i chętnie przyjmiemy nowe zawodniczki - deklaruje trener ŁKS "Korona" Łaszczów Artur Bednarski.
