Zerwane dachy i inne uszkodzenia kilkunastu budynków, w tym domów, wyrwane z korzeniami drzewa i zniszczone hektary upraw, głównie kukurydzy. Takie są skutki nawałnicy, która w niedzielę 15 sierpnia przeszła m.in. przez gminę Krzywda. Trwa szacowanie strat i organizowanie pomocy dla poszkodowanych.
Z danych internetowych serwisów pogodowych wynika, że przez granicę gmin Krzywda i Kłoczew przeszła trąba powietrzna, która niszczyła wszystko co napotkała po drodze w pasie o szerokości około 1,5 do 2 kilometrów i długości kilku kilometrów. - Nagle zrobiło się ciemno, wiał niesamowicie silny wiatr i padał grad wielkości piłek pingpongowych. Mieszkańcy Okrzei i Woli Okrzejskiej, które w naszej gminie ucierpiały najbardziej, mówią, że czegoś takiego nigdy nie widzieli. Wiatr zerwał kilka dachów z budynków mieszkalnych i uszkodził kilkanaście budynków inwentarskich. Ogromne straty są też w uprawach, szczególnie kukurydzy oraz malin. Jeden z rolników stracił prawie 80 procent upraw - relacjonuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wójt gminy Krzywda Krzysztof Warda.
(fot. UG Krzywda)