Gmina Krzywda ma budżet na 2024 rok. W uchwale przyjętej jednogłośnie podczas sesji w środę 20 grudnia, radni zapisali prawie 66 milionów 490 tysięcy złotych dochodów i wydatki na poziomie około 66 milionów 140 tysięcy, w tym niemal 12 milionów złotych na inwestycje.
- Pod względem zadań inwestycyjnych przyszły rok będzie przyzwoity. Jeszcze kilka lat temu gmina przeznaczała na nie 3 do 5 milionów złotych, co stanowiło kilka procent budżetu. W 2024 roku na inwestycje zaplanowaliśmy prawie 12 milionów, czyli kilkanaście procent budżetu - podkreśla w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wójt gminy Krzywda Krzysztof Warda. Jego zdaniem zdecydowanie gorzej wygląda finansowanie bieżącego funkcjonowania, które jest związane z rosnącymi kosztami. - Chodzi m.in. o zapowiadane przez rząd podwyżki dla nauczycieli. Już teraz oświata kosztuje nas około 28,5 miliona złotych, z czego większość stanowią wynagrodzenia, a subwencja, którą otrzymujemy z budżetu państwa to niewiele ponad 19 milionów. Resztę musimy dołożyć z własnych środków. Jeśli na planowane podwyżki rząd nie przekaże nam dodatkowych pieniędzy sytuacja może być dramatyczna - przyznaje Krzysztof Warda.