Na znaczenie międzypokoleniowych więzi zwrócił uwagę, witając gości, przewodniczący Gminnej Rady Seniorów Janusz Hałas. Zastępca wójta gminy Krynice Marcin Kurzępa przyznał, że był pod wrażeniem energii i zaangażowania starszych mieszkańców, a dyrektor miejscowego ośrodka kultury Joanna Jamroż z zadowoleniem i dumą mówiła o roli Klubu Seniora jako miejscu spotkań, pasji i inicjatyw. Do wspólnej zabawy zaprosił wszystkich pomysłodawca wydarzenia i przewodniczący klubu Andrzej Hordyj.
Program "Senioriady" nawiązywał do lat młodości zarówno tematyką konkursów, jak i zestawem konkurencji sprawnościowych, w których wzięły udział "Chaberki" i "Stokrotki". Podczas "familiady" drużyny musiały m.in. znać tytuły dawnych "dobranocek" i wiedzieć co białego jest w kuchni. Wśród konkurencji sprawdzających refleks i zdolności manualne były wyścigi z fajerką i obręczą rowerową, konkurs na najdłuższy obierek z jabłka, rzuty woreczkami i strzały do bramki. Wygrały "Chaberki", które w nagrodę otrzymały "roboty kuchenne", czyli ręczne trzepaczki i mąkę.
(fot. B. Gałan-Smól/GOK w Krynicach)