Gminny Ośrodek Kultury w Krynicach może rozszerzyć swoją ofertę imprez plenerowych. Teraz ich organizacja będzie tańsza, łatwiejsza i szybsza. Dzięki wsparciu z budżetu państwa placówka wzbogaciła się o mobilną scenę, której do tej pory nie miała.
- Scena jest niezbędna do przygotowania większości imprez na wolnym powietrzu. Do tej pory musieliśmy ją wynajmować, a taka usługa to każdorazowo koszt kilku tysięcy złotych. Scenę, którą kupiliśmy, można łatwo przetransportować i ustawiać w dowolnym miejscu. Dzięki temu będziemy mogli organizować więcej imprez, także w różnych miejscowościach gminy - cieszy się dyrektor GOK w Krynicach Joanna Jamroż.
Scena o wymiarach 6 x 8 metrów kosztowała 114 tysięcy złotych. Ośrodek kultury wydał na jej zakup niewiele ponad 20 procent, ponieważ na resztę pozyskał dotację z programu "Infrastruktura domów kultury", realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
-
Po raz pierwszy mobilna scena ma być użyta podczas gali konkursu na "ART-produkt gminy Krynice", połączonej z koncertami miejscowych zespołów "Pojednanie" i "Krynickie Szuwarki". Impreza jest planowana na początek października, ale czy dojdzie do skutku - jeszcze nie wiadomo. Ze względu na stwierdzone w ostatnich dniach w powiecie tomaszowskim przypadki zakażenia COVID-19, organizatorzy muszą uzyskać zgodę Sanepidu. GOK wystąpił już z takim wnioskiem, ale decyzji epidemiologów jeszcze nie ma.
(fot. arch. GOK w Krynicach)
Scena o wymiarach 6 x 8 metrów kosztowała 114 tysięcy złotych. Ośrodek kultury wydał na jej zakup niewiele ponad 20 procent, ponieważ na resztę pozyskał dotację z programu "Infrastruktura domów kultury", realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
-
Po raz pierwszy mobilna scena ma być użyta podczas gali konkursu na "ART-produkt gminy Krynice", połączonej z koncertami miejscowych zespołów "Pojednanie" i "Krynickie Szuwarki". Impreza jest planowana na początek października, ale czy dojdzie do skutku - jeszcze nie wiadomo. Ze względu na stwierdzone w ostatnich dniach w powiecie tomaszowskim przypadki zakażenia COVID-19, organizatorzy muszą uzyskać zgodę Sanepidu. GOK wystąpił już z takim wnioskiem, ale decyzji epidemiologów jeszcze nie ma.
(fot. arch. GOK w Krynicach)