Uczestnicy niedzielnych obchodów zebrali się na placu przy urzędzie gminy, skąd razem przeszli do kościoła parafialnego. Wśród gości byli Maria Krystyniecka - wnuczka dowódcy żołnierzy Batalionów Chłopskich w zwycięskiej Bitwie pod Zaborecznem podpułkownika Franciszka Bartłomowicza pseudonim "Grzmot" oraz Witold Semczuk, syn uczestnika bitwy Ksawerego Semczuka.
Witając zebranych w kościele wójt gminy Krynice Jacek Wiśniewski podkreślał, że mieszkańcy Zamojszczyzny nie chcieli bezczynnie przypatrywać się mordowaniu własnego narodu. - Często podejmowali straceńczy wysiłek, by choć przez chwilę poczuć wolność oraz wziąć życie we własne ręce. Jednym z bohaterskich zrywów okazało się Powstanie Zamojskie, a zwycięska Bitwa pod Zaborecznem stała się inspiracją dla walczących o wolność i nadzieję dla Polaków - mówił Jacek Wiśniewski. Wójt gminy Krynice wspomniał również słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego: "Naród, który nie szanuje swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości". - Od wielu już lat, co roku, stoimy na straży tych słów. Pamiętamy o naszych bohaterach, ich heroicznej postawie i poświęceniu. To dzięki nim możemy żyć w wolnym kraju! Nasi bohaterowie inspirują młodzież do pamięci historycznej, szacunku dla poległych i oddania im należytej czci. Cześć ich pamięci! - zakończył Jacek Wiśniewski.
(fot. B. Gałan-Smól/GOK Krynice)