Wtorek, 22 Kwietnia 2025

Komarów-Osada: "Świadkowie czasu" na historycznym szlaku

Dzieci uczestniczące w wycieczce pod hasłem "Legendarne i historyczne początki Duba" poznały historię o pochodzeniu nazwy Dub, a także zobaczyły stare około 300-letnie dęby na skraju lasu i stawów oraz oglądały roślinność lasu i terenów bagienno-moczarowych. Ponadto zwiedzały teren dawnego zespołu dworsko-folwarcznego kolejnych właścicieli Duba od XV do XX wieku (Dubieńskich, Myszkowskich, Kowerskich) oraz obeszły dookoła pozostałości wałów obronnych dworu i fosy. Następnie grupa przeszła po dawnym trakcie na grobli dworskiej i obejrzała zabytkowy budynek stodoły/spichlerza. Oglądano także pozostałości murów dworu i piwnic, a na zakończenie pieszej wycieczki uczniowie poznali miejsca, gdzie stały dawniej zabudowania gospodarcze dworu - mieszkania służby - tzw. "ósmaki". Środowisko geograficzno-przyrodnicze Antoniówki i źródła rzeki Sieniochy poznały dzieci uczęszczające do miejscowej szkoły. Uczniowie szli na zachód w stronę Wolicy Śniatyckiej do źródła wywierzyskowego Sieniochy, oglądali położone na skraju dwóch miejscowości miejsce wypływu wód podziemnych w formie głębokiego na ponad 3 metry i szerokiego na 15 metrów leja z kamienistym (wapiennym) dnem. Dzieci omawiały również parametry i właściwości wody ze źródła, a po drodze oglądały ślady pozostawione przez bobry - zapadniętą ziemię, liczne nory, wydeptane ścieżki, nadgryzione wierzby i zgryzione gałęzie. Obserwowały także z oddali czatujące na swoje ofiary dwa ptaki drapieżne - prawdopodobnie myszołowy, a w drodze powrotnej na północ w stronę Sieniochy i starej szkoły mijały zajmujący około 10 arów kompleks źródeł zasilających rzekę. Po przejściu przez mostek wszyscy weszli na teren dawnej szkoły. Uczestnicy wyprawy omówili jej początki prawie 120 lat temu i znaczenie dla miejscowej społeczności oraz obejrzeli w jakich warunkach uczyli się ich przodkowie. Przy starej szkole zwrócono im uwagę na pomnikowe drzewa - największe w całej miejscowości. Następnie wszyscy wrócili do nowej szkoły.

Zabytki sakralne i miejsca pamięci lokalnej poznali młodzi mieszkańcy Śniatycz. Dzieci przeszły ze szkoły na teren dawnego cmentarza prawosławnego - potocznie zwanego ruskim, położonego na północ od Śniatycz przy drodze do Kadłubisk, poznały jego położenie i historię powstania oraz symbolikę nekropolii. Oglądały też umieszczone na nim pomniki nagrobne, a przewodnik omawiał symbole i inskrypcje nagrobne oraz odczytywał imiona i nazwiska zmarłych wypisane cyrylicą. Wszyscy ciekawie oglądali z jakiego materiału i w jaki sposób wykonywano kamienne pomniki w XIX i na początku XX wieku, wysłuchali opowieści o nagrobku rodziny Michała Hrycuniaka - "Sawy" metropolity prawosławnego całej Polski pochodzącego ze Śniatycz, który w tym roku kończy 80 lat. Uczniowie zwiedzili również swoją parafialną kaplicę pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego, gdzie odczytali napis z tablicy fundacyjnej umieszczonej nad drzwiami dawnej cerkwi unickiej, a przewodnik wyjaśnił czym była ta cerkiew i co się z nią później działo. Udało się także wejść do środka i omówić wnętrze z dawnym wyposażeniem. Uczestnicy zajęć obejrzeli także znajdujące się wokół budynku zabytkowe nagrobki z XIX i XX wieku. Ciekawym przeżyciem była również opowieść pani posiadającej klucze od kaplicy, traktująca m.in. o znajomości z metropolitą "Sawą" i opisującym tę postać pisarzem Zenonem Gierałą, w tym historia poszukiwań cerkiewnych dzwonów.


(fot. SOK w Komarowie-Osadzie)

Czwartek, 15-11-2018 13:51:00
© 2025 ias24.eu