Organizatorzy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Komarowie-Osadzie z uwagą śledzą prognozy na najbliższą niedzielę, bo to od pogody zależy ostateczny scenariusz tegorocznego finału.
- Uczestniczymy w "wielkim graniu" od ponad 20 lat i wiemy jak ważne dla atmosfery tego wydarzenia są warunki, w jakich się ono odbywa. Szczególnie ważny jest wiatr, który może nam skomplikować wypuszczenie w niego orkiestrowych lampionów - mówią członkowie komarowskiego sztabu WOŚP.
Na razie chcą zorganizować od 17.00 zabawę na rynku, którą poprowadzi DJ SML, a o 20.00 odbędzie się "światełko do nieba".
Kwesta do puszek rozpocznie się już o 7.00 rano i będzie prowadzona przez 8 wolontariuszy przy kaplicach i kościołach w całej gminie. Kwestujących będzie można spotkać przed i po niedzielnych mszach świętych w Komarowie-Osadzie, Antoniówce, Dubie, Janówce, Śniatyczach i Zubowicach.
Po ubiegłorocznym finale WOŚP komarowski sztab przekazał na konto fundacji Jurka Owsiaka 3 tysiące 157 złotych i 40 groszy.
(fot. arch. SOK w Komarowie-Osadzie)
Na razie chcą zorganizować od 17.00 zabawę na rynku, którą poprowadzi DJ SML, a o 20.00 odbędzie się "światełko do nieba".
Kwesta do puszek rozpocznie się już o 7.00 rano i będzie prowadzona przez 8 wolontariuszy przy kaplicach i kościołach w całej gminie. Kwestujących będzie można spotkać przed i po niedzielnych mszach świętych w Komarowie-Osadzie, Antoniówce, Dubie, Janówce, Śniatyczach i Zubowicach.
Po ubiegłorocznym finale WOŚP komarowski sztab przekazał na konto fundacji Jurka Owsiaka 3 tysiące 157 złotych i 40 groszy.
(fot. arch. SOK w Komarowie-Osadzie)