Przygotują jedzenie, odśnieżą dojazd czy podwórko, posprzątają dom, a jeśli trzeba przeprowadzą remont albo zajmą się pielęgnacją zieleni. Mowa o uczestnikach Centrum Integracji Społecznej w Komarowie-Osadzie w powiecie zamojskim, których usługi cieszą się coraz większą popularnością.
CIS to sposób na aktywizację osób bezrobotnych i podopiecznych ośrodka pomocy społecznej, którzy w ubiegłym roku przeszli odpowiednie szkolenia i od pewnego czasu świadczą usługi na rzecz mieszkańców i jednostek samorządowych.
- Obecnie najczęściej pracujemy na zlecenie gminy przy odśnieżaniu oraz przygotowywaniu posiłków. Nasi klienci to przeważnie osoby starsze i samotne oraz pracownicy instytucji publicznych, a prawdziwym przebojem w naszym menu są ruskie pierogi i krokiety - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej kierownik CIS-u Józef Pawliszak.
W swojej ofercie uczestnicy projektu mają też m.in. pizzę, a produkty do przyrządzania potraw pochodzą przeważnie z własnych upraw. CIS ma do dyspozycji w sumie około 7 hektarów ziemi, na której uprawia ekologiczne warzywa i owoce. Przygotowuje z nich przetwory, które również ma w swojej ofercie. Józef Pawliszak żartuje, że niektóre wiktuały mają wręcz międzynarodowe powodzenie. - Jednym z uczestników ostatnich obchodów Bitwy pod Komarowem w sierpniu ubiegłego roku był gość z Austrii, który na festynie spróbował naszych ogórków i... wykupił od ręki wszystkie słoiki, jakie mieliśmy - mówi kierownik komarowskiego CIS-u.
Przygotowywane posiłki w niektórych przypadkach są dowożone do odbiorców. Jednak takie zamówienia są realizowane zwykle tylko na terenie gminy. Dostawa do bardziej odległych miejscowości musiałaby dotyczyć dużego zamówienia. - Zgodnie z założeniami centrum, nie chcemy na tym za wiele zarabiać, ale nie możemy też tracić. Naszym zdaniem oferowane przez nas ceny nie są wygórowane, na przykład kilogram pierogów kosztuje 13 złotych - tłumaczy Józef Pawliszak.
- Obecnie najczęściej pracujemy na zlecenie gminy przy odśnieżaniu oraz przygotowywaniu posiłków. Nasi klienci to przeważnie osoby starsze i samotne oraz pracownicy instytucji publicznych, a prawdziwym przebojem w naszym menu są ruskie pierogi i krokiety - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej kierownik CIS-u Józef Pawliszak.
W swojej ofercie uczestnicy projektu mają też m.in. pizzę, a produkty do przyrządzania potraw pochodzą przeważnie z własnych upraw. CIS ma do dyspozycji w sumie około 7 hektarów ziemi, na której uprawia ekologiczne warzywa i owoce. Przygotowuje z nich przetwory, które również ma w swojej ofercie. Józef Pawliszak żartuje, że niektóre wiktuały mają wręcz międzynarodowe powodzenie. - Jednym z uczestników ostatnich obchodów Bitwy pod Komarowem w sierpniu ubiegłego roku był gość z Austrii, który na festynie spróbował naszych ogórków i... wykupił od ręki wszystkie słoiki, jakie mieliśmy - mówi kierownik komarowskiego CIS-u.
Przygotowywane posiłki w niektórych przypadkach są dowożone do odbiorców. Jednak takie zamówienia są realizowane zwykle tylko na terenie gminy. Dostawa do bardziej odległych miejscowości musiałaby dotyczyć dużego zamówienia. - Zgodnie z założeniami centrum, nie chcemy na tym za wiele zarabiać, ale nie możemy też tracić. Naszym zdaniem oferowane przez nas ceny nie są wygórowane, na przykład kilogram pierogów kosztuje 13 złotych - tłumaczy Józef Pawliszak.