Były kwiaty, gratulacje, upominki i życzenia... 200 lat. W środę 26 lutego przedstawiciele Gminy Komarów-Osada odwiedzili Bolesława Kisiela z Wolicy Brzozowej-Kolonii, który tego dnia skończył 100 lat.
Dostojny jubilat otrzymał m.in. od premiera Donalda Tuska i władz samorządowych listy gratulacyjne, a od przedstawicieli Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dokumenty, potwierdzające przyznanie dodatkowej emerytury specjalnej, przysługującej osobom, które ukończyły sto lat.
Życzenia składali wójt gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska i sekretarz Stanisław Siek oraz kierownik zamojskiej placówki KRUS Krystyna Nowosad.
Bolesław Kisiel jest najstarszym mieszkańcem gminy. Urodził się 26 lutego 1914 roku w Tyszowcach. W Wolicy Brzozowej mieszka od 1940 roku. W wieku zaledwie 4 lat stracił matkę, a będąc 11-latkiem - ojca, dlatego wychowywała go babcia. W 1939 roku Pan Bolesław ożenił się z Władysławą Szczerbik. Przez całe swoje życie prowadził gospodarstwo rolne, a w wolnych chwilach sam wykonywał meble do domu i... grał na skrzypcach.
Bolesław Kisiel ma 2 dzieci, 6 wnuków i 7 prawnuków. Obecnie opiekuje się nim córka Janina z mężem Janem.
(fot. UG Komarów-Osada)
Życzenia składali wójt gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska i sekretarz Stanisław Siek oraz kierownik zamojskiej placówki KRUS Krystyna Nowosad.
Bolesław Kisiel jest najstarszym mieszkańcem gminy. Urodził się 26 lutego 1914 roku w Tyszowcach. W Wolicy Brzozowej mieszka od 1940 roku. W wieku zaledwie 4 lat stracił matkę, a będąc 11-latkiem - ojca, dlatego wychowywała go babcia. W 1939 roku Pan Bolesław ożenił się z Władysławą Szczerbik. Przez całe swoje życie prowadził gospodarstwo rolne, a w wolnych chwilach sam wykonywał meble do domu i... grał na skrzypcach.
Bolesław Kisiel ma 2 dzieci, 6 wnuków i 7 prawnuków. Obecnie opiekuje się nim córka Janina z mężem Janem.
(fot. UG Komarów-Osada)