W Józefowie w powiecie biłgorajskim powstało Centrum Wolontariatu „Po Prostu”. Wolontariusze, zorganizowani wokół Józefowskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Nadzieja”, mają już za sobą pierwsze poważne zadanie. W tygodniu poprzedzającym Święto Zmarłych porządkowali mogiły na miejscowym cmentarzu.
Podczas sprzątania młodzież m.in. odkryła spod grubej warstwy ziemi 3 płyty nagrobne. Oprócz tego uporządkowała około 20 mogił, którymi nikt się już nie zajmuje.
„To pierwsze, ale na pewno nie ostatnie zadanie młodych wolontariuszy” zapowiada pomysłodawca centrum i prezes Stowarzyszenia „Nadzieja” Jerzy Kamieński. O możliwość niesienia bezpłatnej pomocy innym pytają już bowiem kolejne osoby. Są też następne pomysły jak spożytkować tę aktywność.
1 listopada wolontariusze zapalą, na uprzątniętym przez siebie cmentarzu, znicze, które przekazało miasto. Potem chcą także zająć się porządkowaniem zabytkowego cmentarza żydowskiego. W tej pracy również zamierzają ich wspomóc władze Józefowa. Samorząd ma zapewnić materiały, a młodzież m.in. odnowić tablicę, upamiętniającą pochowanych na józefowskim cmentarzu Żydów.
Jest też pomysł, by w przyszłości wolontariusze zaopiekowali się samotnymi i starszymi mieszkańcami gminy. Mogliby na przykład robić dla nich zakupy, sprzątać czy pomagać w innych pracach domowych. Szczegóły tej pomocy jeszcze nie zostały ustalone.
Utworzenie Centrum Wolontariatu to kolejna tego typu inicjatywa stowarzyszenia i jego prezesa. „Nasza główna działalność to pomoc osobom niepełnosprawnym, ale staramy się reagować także na inne problemy. Jakiś czas temu młodsze dzieci nie miały gdzie śpiewać. Założyliśmy więc dla nich zespół UŚMIECH, który z powodzeniem występuje w różnych przeglądach i nawet zdobywa nagrody” - mówi Jerzy Kamieński.
Na razie do centrum wolontariatu zapisało się kilkanaście osób. To uczniowie liceum w Józefowie. Lista wolontariuszy nie jest jednak zamknięta i kolejni chętni są mile widziani. Zainteresowani mogą się kontaktować z przedstawicielami Stowarzyszenia „Nadzieja” w jego siedzibie przy ul. Miszki Tatara 1/3 lub telefonicznie pod numerem: 84 687 93 70.
(fot.Stowarzyszenie NADZIEJA)
„To pierwsze, ale na pewno nie ostatnie zadanie młodych wolontariuszy” zapowiada pomysłodawca centrum i prezes Stowarzyszenia „Nadzieja” Jerzy Kamieński. O możliwość niesienia bezpłatnej pomocy innym pytają już bowiem kolejne osoby. Są też następne pomysły jak spożytkować tę aktywność.
Jest też pomysł, by w przyszłości wolontariusze zaopiekowali się samotnymi i starszymi mieszkańcami gminy. Mogliby na przykład robić dla nich zakupy, sprzątać czy pomagać w innych pracach domowych. Szczegóły tej pomocy jeszcze nie zostały ustalone.
(fot.Stowarzyszenie NADZIEJA)
