Mieszkańcy jednoosobowych gospodarstw domowych w gminie Józefów w powiecie biłgorajskim będą płacić niższe stawki "opłat śmieciowych". Podczas sesji w czwartek 14 lutego radni zmienili wcześniejszą uchwałę w tej sprawie.
Wprowadzenie zapisu było możliwe dzięki nowelizacji ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Według starych przepisów samorządy mogły wybierać tylko jeden system naliczania stawek, teraz mogą stosować system mieszany. W gminie Józefów "opłata śmieciowa" będzie naliczana od gospodarstw domowych. Te, które będą segregować odpady zapłacą 16 złotych miesięcznie, a pozostałe 32 złote. Zgodnie z uchwałą, która została przyjęta przez radnych w czwartek, jeśli w gospodarstwie jest tylko jedna osoba, opłata będzie o połowę niższa i wyniesie odpowiednio 8 złotych i 16 złotych.
Rada Miejska postanowiła też wystąpić za pośrednictwem wojewody lubelskiego do ministra administracji o ustalenie urzędowych nazw miejscowości Siedliska, Tartak Długi Kąt i Długi Kąt Prefabet. Obecnie funkcjonują one w ramach obszaru geodezyjnego Majdan Nepryski, ale są używane nieformalnie, bo nie nie ma ich w oficjalnym wykazie, na który powołują się urząd skarbowy czy Główny Urząd Statystyczny. Chociaż wymienione nazwy są umieszczone na tablicach przy wjeździe do tych miejscowości, w dowodach osobistych mieszkańców, szyldach czy pieczęciach, część mieszkańców ma problemy na przykład z zarejestrowaniem działalności gospodarczej, która od niedawna odbywa się za pośrednictwem ogólnopolskiego systemu "Teryt". By uporządkować tego typu sytuacje radni muszą wystąpić z wnioskiem o wpisanie wspomnianych nazw jako urzędowe do końca lutego, by mogły one funkcjonować już oficjalnie od stycznia 2014 roku.
Rada Miejska postanowiła też wystąpić za pośrednictwem wojewody lubelskiego do ministra administracji o ustalenie urzędowych nazw miejscowości Siedliska, Tartak Długi Kąt i Długi Kąt Prefabet. Obecnie funkcjonują one w ramach obszaru geodezyjnego Majdan Nepryski, ale są używane nieformalnie, bo nie nie ma ich w oficjalnym wykazie, na który powołują się urząd skarbowy czy Główny Urząd Statystyczny. Chociaż wymienione nazwy są umieszczone na tablicach przy wjeździe do tych miejscowości, w dowodach osobistych mieszkańców, szyldach czy pieczęciach, część mieszkańców ma problemy na przykład z zarejestrowaniem działalności gospodarczej, która od niedawna odbywa się za pośrednictwem ogólnopolskiego systemu "Teryt". By uporządkować tego typu sytuacje radni muszą wystąpić z wnioskiem o wpisanie wspomnianych nazw jako urzędowe do końca lutego, by mogły one funkcjonować już oficjalnie od stycznia 2014 roku.
