
- Porównanie czytelnictwa w obydwu krajach nie jest dla nas pozytywne, ale przyczyn takiej sytuacji można szukać wiele lat temu. Na przykład gdy w połowie 19 wieku czytało około 80 procent Szwedów, u nas wskaźnik ten nie przekraczał 30 procent. Współcześnie poziom czytelnictwa w Polsce wynosi zaledwie 37 procent, podczas gdy przeciętny obywatel Szwecji czyta 20 minut... dziennie - podsumowuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową dyrektor MBP w Józefowie Elżbieta Jamroz. Bohaterka spotkania podkreślała również, że w promocję czytelnictwa w Skandynawii angażuje się nie tylko biblioteki, ale także wiele innych środowisk, od polityków przez rządowe agendy kulturalne, po trenerów sportowych. Spotkanie w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki było finansowane przez Instytut Książki.
Wizyta Ewy Stadtmuller była szczególnie atrakcyjna dla najmłodszych czytelników, a czas spędzony z pisarką wypełniły zagadki, rymowanki i krótka inscenizacja o smoku wawelskim, który nie tylko zieje ogniem, ale również bardzo lubi czytać. Forma spotkania sprawdziła, się a jednym z efektów była długa kolejka do autorki po autografy na świeżo zakupionych jej książkach.
(fot. MBP w Józefowie)