Radni Gminy Gościeradów ustalili system naliczania i stawki tak zwanych opłat śmieciowych. Ich wysokość może się jeszcze zmienić, jeśli Sejm przyjmie nowelizację ustawy o utrzymaniu porządku i czystości.
Podczas sesji, która odbyła się w czwartek 20 grudnia, większość radnych zadecydowała, że opłaty za odbiór odpadów będą naliczane według liczby mieszkańców w danym gospodarstwie domowym. Osoby, które będą segregować śmieci zapłacą miesięcznie 4 złote, a za odpady niesegregowane będzie trzeba zapłacić 9 złotych.
Wójt Jan Filipczak przyznaje, że choćby ze względu na rodziny wieloosobowe, nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale obecne przepisy ustawowe nie dają wielkiego wyboru. Tak zwana ustawa śmieciowa w dotychczasowym kształcie daje możliwość naliczania opłat nie tylko od liczby mieszkańców, ale także według ilości zużytej wody, od zamieszkiwanej powierzchni lub od gospodarstwa domowego. - Zdecydowaliśmy się na to pierwsze rozwiązanie, ale jeśli tylko ustawa zostanie zmieniona, będziemy weryfikować nasze decyzje, by były jak najbardziej sprawiedliwe i uzasadnione ekonomicznie - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej Jan Filipczak.
Projekt nowelizacji obecnej "ustawy śmieciowej", przygotował Senat. Jego autorzy chcą dać samorządom więcej swobody w gospodarowaniu odpadami. Ich propozycje m.in. umożliwiają gminie wybór różnych metod ustalania opłat, a nie, tak jak obecnie, jednego sposobu. Ponadto wyposażenie posesji w pojemniki nie musiałoby być obowiązkiem jej właściciela, jak to jest w obecnych przepisach, lecz mogłoby zostać scedowane przez gminę na firmę odbierającą odpady. Komisje, które już opiniowały senacki projekt są za wprowadzeniem tych zmian. Pod obrady Sejmu mają one trafić na początku stycznia.
Wójt Jan Filipczak przyznaje, że choćby ze względu na rodziny wieloosobowe, nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale obecne przepisy ustawowe nie dają wielkiego wyboru. Tak zwana ustawa śmieciowa w dotychczasowym kształcie daje możliwość naliczania opłat nie tylko od liczby mieszkańców, ale także według ilości zużytej wody, od zamieszkiwanej powierzchni lub od gospodarstwa domowego. - Zdecydowaliśmy się na to pierwsze rozwiązanie, ale jeśli tylko ustawa zostanie zmieniona, będziemy weryfikować nasze decyzje, by były jak najbardziej sprawiedliwe i uzasadnione ekonomicznie - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej Jan Filipczak.
Projekt nowelizacji obecnej "ustawy śmieciowej", przygotował Senat. Jego autorzy chcą dać samorządom więcej swobody w gospodarowaniu odpadami. Ich propozycje m.in. umożliwiają gminie wybór różnych metod ustalania opłat, a nie, tak jak obecnie, jednego sposobu. Ponadto wyposażenie posesji w pojemniki nie musiałoby być obowiązkiem jej właściciela, jak to jest w obecnych przepisach, lecz mogłoby zostać scedowane przez gminę na firmę odbierającą odpady. Komisje, które już opiniowały senacki projekt są za wprowadzeniem tych zmian. Pod obrady Sejmu mają one trafić na początku stycznia.
