Co zrobić, by gminy w powiecie kraśnickim były bardziej przyjazne dla przedsiębiorców, a samorządy mogły lepiej realizować potrzeby mieszkańców? Odpowiedzi na te pytania poszukiwali uczestnicy dyskusji, która odbyła się podczas majowej sesji Rady Gminy Gościeradów.
Oprócz radnych, w obradach wzięli udział starosta kraśnicki Andrzej Maj i dyrektor Polskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Lublinie Piotr Stec.
Uczestnicy debaty byli zgodni, że choć powiat i gminy to odrębne jednostki samorządowe, to jednak powinny podejmować wspólne działania, skierowane na przykład do osób, które chcą na ich terenie otwierać działalność gospodarczą i korzystać przy tym ze środków m.in. w PARR. - Musimy nauczyć się współpracować, bo taka współpraca jest nie tylko korzystna, ale i konieczna. Przy obecnych zasadach finansowania samorządów gminnych realizacja wielu celów będzie bardzo wątpliwa czy wręcz niemożliwa, dlatego warto się zastanowić czy, na przykład nie zwalniać przedsiębiorców z niektórych podatków wiedząc, że pozytywne skutki takich zabiegów nie będą widoczne od razu - mówi wójt gminy Gościeradów Mariusz Szczepanik. Jego zdaniem już teraz są samorządy, które nie są w stanie udźwignąć ciążących na nich zadań. Dlatego gminy powinny tworzyć wspólne projekty, które będą korzystniej wpływać na ich rozwój, niż gdyby miały realizować je oddzielnie. Może to dotyczyć uzbrojenia terenów pod inwestycje czy tworzenia lokalnych, specjalnych podstref ekonomicznych.
Mariusz Szczepanik przyznaje, że niektóre oczekiwania 10 gmin z powiatu kraśnickiego mogą być rozbieżne i zawiązanie koalicji czy partnerstwa może się nie udać, ale według niego warto podjąć próbę rozmów na ten temat. Dodaje przy tym, że takie rozwiązania wymuszą m.in. nowa perspektywa unijna, w której znaczna część pieniędzy będzie dostępna dla większych jednostek niż gmina. Wszystko zależy jednak od 10 podmiotów, które tworzą zarówno organy wykonawcze jak i uchwałodawcze.
