Wymarsz obydwu grup - z Łukowa i z Wiśniewa, poprzedziły msze święte w intencji wszystkich poległych i pomordowanych w obronie ojczyzny. Piechurzy z Łukowa mieli krótki odpoczynek w Zalesiu, gdzie mieszkańcy przygotowali dla nich ciepły poczęstunek.
Potem wszyscy spotkali się przy pomniku kapelana i dowódcy oddziału powstańczego księdza Stanisława Brzóski w rezerwacie "Jata", gdzie oddali hołd tym, którzy oddali życie za ojczyznę. Pomysłodawcy wyprawy podkreślali, że w tym miejscu zawsze biło serce wolnej Polski, a dodatkową formą uczczenia pamięci walczących o niepodległość był apel poległych. Poprowadzili go kadeci z Zespołu Szkół w Radoryżu Smolanym, który przez organizatorów został uhonorowany medalem "Przyjaciel Rajdu". Do tego grona w tym roku dołączyli również poseł Sławomir Skwarek i nadleśniczy Nadleśnictwa Łuków Grzegorz Uss. Z kolei jeden z pomysłodawców rajdu - Robert Wysokiński wiceprezes łukowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej został odznaczony "Za zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej". W imieniu lubelskiego zarządu okręgowego ŚZŻAK aktu dekoracji dokonał członek zarządu koła Łuków Bolesław Skwara.
(fot. S. Smolak)