W strefie animacji brylowała "Myszka Minnie" i "Chase" z "Psiego patrolu" oraz uczestnicy konkursów sprawnościowych, którzy musieli na przykład udowodnić, że kilkuosobowa drużyna zmieści się… w jednych spodniach. Ponadto chętni malowali sobie tatuaże z brokatu, kolorowali twarze i bawili się z bańkami mydlanymi.
Emocji nie brakowało również podczas Turnieju Rodzinnego z udziałem pięciu pięcioosobowych zespołów. W tym przypadku konkurencje również nie były łatwe. Na przykład panowie obierali na czas ziemniaki, z których miały powstać jak najdłuższe "obierki", a panie wkręcały śrubę w drewno, kluczem, który tylko pozornie do niej pasował. Trudna, ale wykonalna okazała się również konkurencja, w której kilkuosobowa drużyna, trzymając się za ręce, miała przełożyć obręcz hula-hop od pierwszego do ostatniego zawodnika bez odrywania od siebie rąk. Ze wszystkimi zadaniami najlepiej poradziła sobie rodzina Szczygłów z Klimek, która wygrała voucher na wycieczkę do Akademii Jazdy Konnej do Gręzówki.
(fot. GBP w Łukowie)