Wszyscy zebrali się w na placu przy kościele św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie, by rozpocząć eskapadę od świątyni i przyległych do niej "ogrodów papieskich". Potem załogi pojechały do Stadniny Koni w Białce, Rezerwatu Przyrody ,,Wodny Dół" w kompleksie ścieżek edukacyjnych Nadleśnictwa Niemienice i zabytkowych ruin Zamku w Krupem. Były również w gospodarstwie Jerzego i Doroty Moniów, produkującym ekologiczne sery oraz Wieży Ariańskiej w Krynicy. Uczestnicy wyprawy przejechali łącznie ponad 40 kilometrów, a na mecie w Wiejskim Domu Kultury w Krynicy każda załoga po prezentacji swojej wsi otrzymała gminne gadżety i pamiątkowe statuetki, ufundowane przez wójta Edytę Gajowiak-Powroźnik.
Organizatorzy wyprawy podkreślają, że przygotowanie eskapady nie byłoby możliwe bez pomocy wielu osób. Dlatego dziękują za wsparcie przewodnikowi rajdu Fryderykowi Kierepce, kierownikowi stadniny w Białce Hannie Sztuce, kustoszowi Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie Elżbiecie Sobczuk, a także sołtysowi Krynicy Jerzemu Pastuszakowi, przewodniczącej Katarzynie Jabłońskiej i członkiniom KGW Krynica oraz druhom z miejscowej jednostki OSP.
(fot. GCK w Siennicy Nadolnej)