Usuwanie wyrobów zawierających azbest w gminie Głusk będzie się odbywać szybciej i sprawniej niż do tej pory. Będzie to możliwe dzięki przystąpieniu do projektu, realizowanego przez Urząd Marszałkowski, a finansowanego ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.
Uczestniczące w nim samorządy właśnie zakończyły przyjmowanie wniosków o dofinansowanie. W gminie Głusk złożyło je ponad 50 właścicieli posesji, na których znajdują niebezpieczne materiały. Wszystkie dokumenty pochodzą od osób fizycznych i w większości dotyczą wyrobów z azbestem, które są zdemontowane.
– Zainteresowanie tą formą wsparcia było bardzo duże, a telefony w tej sprawie od mieszkańców odbieramy jeszcze teraz, już po zakończeniu naboru – przyznaje gminny koordynator projektu Joanna Kołodziejczyk.
Właściciele posesji mogą liczyć na sfinansowanie wszystkich kosztów usunięcia, demontażu, odbioru i unieszkodliwienia szkodliwych substancji. We własnym zakresie muszą jedynie zadbać o nowy dach.
Wszystkie złożone dokumenty zostały już pozytywnie zweryfikowane pod względem formalnym. Teraz ocenią je pracownicy biura projektu przy Urzędzie Marszałkowskim, ponieważ to samorząd wojewódzki jest jego liderem i będzie przyznawał dotacje.
Decyzje o przyznaniu środków zapadną w ciągu kilku najbliższych tygodni, a do wiosny Urząd Marszałkowski chce wybrać firmę, która zajmie się wykonaniem usługi. Samo usuwanie azbestu ma się rozpocząć na przełomie kwietnia i maja. Mieszkańcy, którzy zadeklarowali chęć pozbycia się szkodliwych wyrobów nie będą za to płacić. Rozliczenia będą się bowiem odbywać między liderem projektu, czyli samorządem województwa, a firmą która zabierze azbest.
Jeszcze w tym roku ma być ogłoszony kolejny nabór wniosków o dofinansowanie, przewidzianych do realizacji na 2013 rok.
W ubiegłym roku w gminie Głusk usunięto 15 ton szkodliwych wyrobów. W całym regionie, przede wszystkim na terenach wiejskich, mogą się znajdować jeszcze ponad 2 miliony ton azbestu. Na jego utylizację Szwajcarzy zamierzają przeznaczyć 15 milionów franków, czyli ponad 40 milionów złotych.
Uczestniczące w nim samorządy właśnie zakończyły przyjmowanie wniosków o dofinansowanie. W gminie Głusk złożyło je ponad 50 właścicieli posesji, na których znajdują niebezpieczne materiały. Wszystkie dokumenty pochodzą od osób fizycznych i w większości dotyczą wyrobów z azbestem, które są zdemontowane.
– Zainteresowanie tą formą wsparcia było bardzo duże, a telefony w tej sprawie od mieszkańców odbieramy jeszcze teraz, już po zakończeniu naboru – przyznaje gminny koordynator projektu Joanna Kołodziejczyk.
Właściciele posesji mogą liczyć na sfinansowanie wszystkich kosztów usunięcia, demontażu, odbioru i unieszkodliwienia szkodliwych substancji. We własnym zakresie muszą jedynie zadbać o nowy dach.
Wszystkie złożone dokumenty zostały już pozytywnie zweryfikowane pod względem formalnym. Teraz ocenią je pracownicy biura projektu przy Urzędzie Marszałkowskim, ponieważ to samorząd wojewódzki jest jego liderem i będzie przyznawał dotacje.
Decyzje o przyznaniu środków zapadną w ciągu kilku najbliższych tygodni, a do wiosny Urząd Marszałkowski chce wybrać firmę, która zajmie się wykonaniem usługi. Samo usuwanie azbestu ma się rozpocząć na przełomie kwietnia i maja. Mieszkańcy, którzy zadeklarowali chęć pozbycia się szkodliwych wyrobów nie będą za to płacić. Rozliczenia będą się bowiem odbywać między liderem projektu, czyli samorządem województwa, a firmą która zabierze azbest.
Jeszcze w tym roku ma być ogłoszony kolejny nabór wniosków o dofinansowanie, przewidzianych do realizacji na 2013 rok.
W ubiegłym roku w gminie Głusk usunięto 15 ton szkodliwych wyrobów. W całym regionie, przede wszystkim na terenach wiejskich, mogą się znajdować jeszcze ponad 2 miliony ton azbestu. Na jego utylizację Szwajcarzy zamierzają przeznaczyć 15 milionów franków, czyli ponad 40 milionów złotych.
